- Leon kombi jest o 27 cm dłuższy od hatchbacka, ale ma taki sam rozstaw osi
- Pojemność bagażnika w wersji Sportstourer jest imponująca – 620 litrów
- Silnik 1.5 TSI o mocy 150 KM zapewnia dobrą dynamikę i jest oszczędny
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Jeszcze nie tak dawno samochody Seata były reklamowane hasłem: „Niemiecka precyzja, hiszpański temperament”. W naszym teście sprawdzimy, czy do tego hasła pasuje rynkowa nowość Seata – kompaktowy Leon w praktycznej odmianie Sportstourer.
Choć Leon kombi jest dłuższy o ponad 27 cm od hatchbacka, ma taki sam rozstaw osi, jak debiutujący kilka miesięcy wcześniej model. To oznacza, że może nim wygodnie podróżować czterech dorosłych pasażerów. Tym razem jednak podczas wakacyjnej wyprawy nie muszą się ograniczać z liczbą walizek, bowiem mają do dyspozycji aż 620 l przestrzeni bagażowej. Dodajmy nie tylko pojemnej, ale i praktycznej. Wszystko za sprawą dwupoziomowej podłogi, która w górnym ustawieniu tworzy wraz z rozłożonymi oparciami kanapy równą powierzchnię, a ponadto stanowi funkcjonalny schowek na drobiazgi. Gdy mamy potrzebę przewieźć wysokie przedmioty (do 78 cm), podłogę ustawiamy w dolnej pozycji. Z kolei do transportu długich rzeczy możemy wykorzystać otwór znajdujący się w środkowym oparciu kanapy.
Podczas przewożenia bagaży doceniamy także: przyciemniane szyby (ograniczają skutecznie widok ciekawskim), gniazdko 12 V, siatkę zabezpieczającą przedmioty przed przemieszczaniem się, uchwyty do składania oparć kanapy od strony przestrzeni bagażowej oraz wygodną w użyciu taśmową roletę. Dzięki seryjnym relingom (w wersji Xcellence w kolorze chromu) rowery możemy umieścić na dachu lub – po dokupieniu fabrycznego haka (2914 zł) – wozić z tyłu pojazdu. Leon 1.5 TSI/150 KM z hakiem może również holować przyczepy o masie do 1,5 t.
We wnętrzu Leona kombi też nie brakuje praktycznych rozwiązań. Wśród nich spodobały nam się: zamykana szuflada znajdująca się pod fotelem pasażera, półka na dokumenty pod fotelem kierowcy, pojemny główny schowek czy możliwość bezprzewodowego ładowania smartfona.
Nowy Seat Leon Sportstourer – z ergonomią krok wstecz
Jednak nie wszystko w nowym Leonie ma wzorową praktyczność. Co prawda, spodobał nam się cyfrowy kokpit, na który składają się 10,25-calowe wirtualne zegary oraz szybki w działaniu i doskonale współpracujący ze smartfonami system multimedialny, ale narzekać będziemy na niemal całkowitą rezygnację z analogowych przycisków. Przeniesienie obsługi klimatyzacji, wyboru trybów jazdy czy możliwości dezaktywacji asystenta toru jazdy na ekran multimediów jest pomyłką. Z tych funkcji korzysta się często, a by dostać się do nich, musimy kilka razy puknąć w ekran. Niby w erze smartfonów i tabletów nie jest to skomplikowane, ale zajmuje trochę czasu, poza tym odciąga wzrok kierowcy od drogi, przez co stwarza niebezpieczeństwo.
W testowym Leonie będziemy za to chwalić napęd. Doładowany 1,5-litrowy benzyniak z czterema cylindrami zapewnia rodzinnemu kombi świetną dynamikę (zmierzone 0-100 km/h w 9,3 s), niezłą elastyczność (poniżej 1500 obr./min ma malutkie zawahanie) oraz wysoką kulturę pracy. Co ważne, jest oszczędny. W mieście spala między 7 a 8,5 l/100 km, na autostradzie ok. 7,5 l, a poza miastem na lokalnych drogach zużywa mniej niż 5,5 l/100 km. Średnio podczas jazdy naszą pętlą pomiarową osiągnęliśmy wynik zbliżony do podanego przez producenta (6,3 l/100 km).
Wzorowo oceniamy także pracę manualnej skrzyni biegów, która charakteryzuje się krótkim skokiem lewarka i precyzyjnym wyborem przełożeń.
Nowy Seat Leon Sportstourer – dużo frajdy z prowadzenia
Niemal w samych superlatywach będziemy się wypowiadać o układzie jezdnym testowanego Leona. Zaopatrzony w adaptacyjne zawieszenie i progresywny układ kierowniczy odznaczał się nie tylko precyzyjnym kierowaniem, lecz także pewnością pokonywania zakrętów czy też dużą stabilnością przy wysokich prędkościach. Zadowoleni byliśmy także z dobrego filtrowania nierówności, a jedyne zastrzeżenie do układu jezdnego dotyczyło jego głośnej pracy, słyszalnej zwłaszcza podczas jazdy po tzw. kocich łbach lub torowiskach.
Ponad 4,6-metrowe auto jest zwrotne, na miejskich parkingach możemy się wspomagać nie tylko seryjnymi czujnikami parkowania, lecz także opcjonalną kamerą cofania, która co prawda daje ostry obraz, ale w testowym egzemplarzu ok. 1/5 ekranu zajmował widok tablicy rejestracyjnej. Żadnych zastrzeżeń nie zgłaszamy za to do hamulców, które niezależnie, czy były zimne, czy rozgrzane, gwarantowały szybkie zatrzymanie (ze 100 km/h na 35 m).
Praktyczniejsze nadwozie w przypadku Leona wymaga dopłaty 3600 zł. Ceny wersji ze 150-konnym benzyniakiem rozpoczynają się od 88 700 zł, czyli aż o 4700 zł więcej niż kosztuje Ceed kombi 1.4/140 KM ze zbliżonym poziomem wyposażenia.
To nam się podoba: dużo miejsca dla pasażerów i na bagaż, świetne prowadzenie i komfort, nowoczesne multimedia i systemy wsp., dobra dynamika, niskie spalanie.
To nam się nie podoba: ograniczenie liczby przycisków i przeniesienie obsługi na ekran multimediów odrywa uwagę od prowadzenia, głośna praca zawieszenia.
Nowy Seat Leon Sportstourer – podsumowanie
Leon Sportstourer to udane kombi pod względem nie tylko stylistycznym, lecz przede wszystkim funkcjonalnym. Głowa rodziny będzie miała dużo radości z jego prowadzenia, zwłaszcza gdy zdecyduje się na 150-konnego benzyniaka i dopłaci dodatkowo za pakiet Dynamiczny. Jedyne zastrzeżenia mam do obsługi urządzeń pokładowych, czyli do czegoś, za co przez lata były chwalone auta z Grupy VW...
Wyniki testu
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,4 s |
0-100 km/h | 9,3 s |
0-130/0-160 km/h | 14,5/22,8 s |
Elastyczność 60-100 km/h | 7,6/10,1 s (4./5. bieg) |
80-120 km/h | 10,5/13,3 s (5./6. bieg) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1385/575 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 57/43 proc. |
Śr. zawracania (w lewo/prawo) | 11,1/10,9 m |
Hamow. ze 100 km/h zimne | 35,1 m |
gorące | 35,2 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 57 dB (A) |
przy 100 km/h | 64 dB (A) |
przy 130 km/h | 67 dB (A) |
Spalanie testowe (95 okt.) | 6,3 l/100 km |
Zasięg | 790 km |
Dane producenta
Silnik: typ/cylindry/zawory | benzynowy, turbo/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie/napęd rozrządu | wtrysk bezpośredni/pasek |
Pojemność skokowa (cm3) | 1498 |
Maks. moc (KM/obr./min) | 150/5000-6000 |
Maks. moment (Nm/obr./min) | 250/1500-3500 |
Skrzynia biegów/napęd | man. 6/przedni |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 8,7 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 221 |
Średnie spalanie (l/100 km) | 6,1 (wg WLTP) |
Emisja CO2 (g/km)/norma | 138/Euro 6d-Temp |
Poj. bagażnika/zbiornika paliwa (l) | 620-1600/50 |
Marka i model opon test. auta | Bridgestone Potenza S005 |
Rozmiar opon test. auta | 225/40 R 18 |
Wyposażenie
Wersja | Xcellence |
7 airbagów/unikanie kolizji | S/S |
Klima 3-stref./wirtualny kokpit | S/S |
Dostęp bezkluczyk./światła LED | S/S |
Adaptac. zaw., progres. wsp. | 3563 zł (pakiet Dynamiczny) |
Lakier metalicz./18-calowe felgi | 2807/3564 zł |
Podgrz. fotele i kierow., asyst. parkow., kamera, adaptac. temp. | 1499 zł (pakiet Promocyjny) |
Ceny/gwarancje
Cena podst. wersji silnikowej | 100 800 zł |
Gwarancja mech./perforacyjna | 5 lat lub 150 tys. km/12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km lub 2 lata |
Cena testowanego auta | 117 989 zł |
Ceny nowego Leona Sportstourera zaczynają się od 84 900 zł (1.5 TSI/130 KM). Dostępne są też mocniejszy wariant benzyniaka (150 KM; także z miękką hybrydą) oraz diesel 2.0 TDI/150 KM.
Adaptacyjne zawieszenie i progresywny układ kierowniczy sprawiają. że kompaktowe kombi daje dużo frajdy z prowadzenia.
Czterocylindrowy 1,5-litrowy doładowany benzyniak o mocy 150 KM to optymalny wariant silnikowy w rodzinnym kombi.
Leon, podobnie jak inne auta z Grupy
VW, ma cyfrowe wnętrze. Wersję Xcellence wyróżniają dekoracyjne elementy imitujące
drewno.
Wirtualne zegary z ekranem o przekątnej 10,25 cala to seryjny element w każdym Leonie.
Mają ciekawą grafikę i szerokie możliwości konfiguracji.
Wygląd cyfrowych zegarów zmienia się wraz z wyborem profilu jazdy, ale kierowca może także sam wybrać odpowiednią projekcję. Obsługa wirtualnego kokpitu odbywa się za pomocą łatwo dostępnych przycisków na kierownicy.
Nowocześnie: elektromechaniczny hamulec postojowy i mimo manualnej skrzyni dostępna jest funkcja Auto Hold.
Manualna skrzynia ma krótkie skoki i precyzyjny wybór biegów (niedostępna w eTSI).
Dla wersji Xcellence zarezerwowano brązowo-szarą tapicerkę. Fotele są obszerne i wygodne.
W obu rzędach imponująca przestrzeń dla pasażerów.
By zmienić tryb jazdy, trzeba przeklikać się przez kilka ekranów. Może i jest nowocześnie, ale odciąga to uwagę od prowadzenia.
By wyłączyć asystenta utrzymania pasa ruchu (ingeruje w układ kierowniczy), trzeba po każdym uruchomieniu auta przejść przez aż 3 ekrany.
Także wolelibyśmy, by sterowanie klimą odbywało się za pomocą przypisanych analogowych przycisków.
Pojemne schowki to specjalność Leona kombi. Są jeszcze m.in. pod fotelem pasażera i w podłokietniku.
Funkcja sterowania głosowego – w opcji wraz z systemem nawigacyjnym – dobrze działa!).
Ogromny kufer 620 l (o 20 l mniejszy niż w Octavii Combi i o 9 l większy niż w Golfie Variancie) z dwupoziomową podłogą.
Praktyczne rozwiązanie do przewożenia nart.
Gdy podłoga jest w górnym ustawieniu, tworzy wraz z rozłożonymi oparciami płaską powierzchnię. Plus za otwór na długie przedmioty.
Wzorowe hamulce: niezależnie, czy były zimne, czy rozgrzane, gwarantowały szybkie zatrzymanie (ze 100 km/h na 35 m).