Octavia to prawdziwy bestseller Skody – stanowi 40 proc. całej sprzedaży firmy. Także w Polsce auto jest niekwestionowanym numerem 1. Od chwili debiutu w 1996 r. Czesi wyprodukowali ponad pięć milionów egzemplarzy. Żeby utrzymać tę dobrą passę, Skoda postanowiła odświeżyć model, który jest wytwarzany bez większych zmian od grudnia 2012 roku.
Czesi zapewniają, że Octavia przeszła gruntowną modernizację i że ta nie ograniczyła się jedynie do zmodyfikowania przedniej części. Trzeba jednak przyznać, że samochód na żywo prezentuje się lepiej niż na zdjęciach. Premierowe egzemplarze pełniły tylko rolę eksponatów. Na jazdy testowe trzeba jeszcze poczekać kilka tygodni – dopiero wówczas będzie można się przekonać, co potrafią systemy wspomagające kierowcę.
A jest ich teraz całkiem sporo. Wśród nich: wykrywanie pojazdów w martwej strefie, ułatwienie wyjazdu tyłem z parkingu, wspomaganie cofania z przyczepą, automatyczne awaryjne hamowanie przed przeszkodą, kontrola zachowania właściwego odstępu.
Wciąż bez odpowiedzi pozostaje pytanie: na ile zwiększony rozstaw kół tylnej osi poprawił właściwości jezdne? Zależnie od wersji silnika różnica wynosi bowiem 20 mm (odmiany o mocy do 150 KM) lub 30 mm (mocniejsze warianty). Do sprawdzenia pozostały również nowe reflektory LED.
Samochód nieznacznie wydłużono: sedana o 11 mm, a kombi o 8 mm. Nie ma to jednak przełożenia na ilość miejsca w kabinie. W Octavii jest przestronnie z przodu, jak i z tyłu, choć wciąż na tylnej kanapie najwygodniej będzie podróżować dwójce pasażerów.
Skoda Octavia – nowe multimedia
W kabinie najbardziej rzuca się w oczy nowy system infotainment, zainstalowany w desce rozdzielczej, która nie przeszła żadnych istotnych zmian stylistycznych. Najdroższy zestaw Columbus, z ogromnym ekranem o przekątnej 9,2 cala, wygląda efektownie, ale niestety, szybko zostają na nim odciski palców. Bardzo dobrze reaguje na dotyk oraz ruchy palcami, takie jak przesuwanie mapy czy zmiana skali.
Trudniej zwrócić uwagę na inne praktyczne rozwiązanie. Na panelu pod dachem umieszczono przyciski systemu łączności z centrum pomocy (Emergency Call – dostępny od wersji Ambition). W razie wypadku i aktywacji poduszek powietrznych nastąpi automatyczne połączenie z operatorem, który otrzyma m.in. informacje o naszej lokalizacji i wyśle na miejsce pomoc.
Ciekawym gadżetem są personalizowane kluczyki. W pamięci można zachować ustawienia kilku funkcji: klimatyzacji, położenia fotela, głośności audio oraz profilu jazdy. Ilu klientów z nich skorzysta? Jeśli będzie ich więcej niż tych, którzy dopłacają za system nagłośnienia Canton (ok.
10 proc. całej sprzedaży), to Czesi powinni być zadowoleni. Octavię po liftingu można już zamawiać. Poniżej ceny najpopularniejszych odmian: 1.2 TSI/85 KM – od 66 670 zł; 1.0 TSI/115 KM – od 72 450 zł; 1.6 TDI/90 KM – od 79 190 zł.
Skoda Octavia – naszym zdaniem
Poza charakterystycznymi światłami z przodu Skoda nie zmieniła znacząco nadwozi Octavii. W ramach ewolucji zadbano o wiele elektronicznych dodatków, które sprawiają, że wyrośnięty kompakt jeszcze bardziej zbliża się do Superba niż obecnie. Czesi zapewniają sobie spokój na kilka kolejnych lat, bo w to, że Octavia dalej będzie się dobrze sprzedawać, naprawdę trudno wątpić. A zmiany wyszły jej na dobre.
Samochód nieznacznie wydłużono: sedana o 11 mm, a kombi o 8 mm. Nie ma to jednak przełożenia na ilość miejsca w kabinie
W bagażniku kombi nie zabrakło również latarki
W popularnej Skodzie wreszcie jest dostępne automatyczne wezwanie pomocy w razie wypadku.
Samochód nieco urósł: sedan o 11 mm, a kombi o 8 mm. Nie ma to jednak przełożenia na ilość miejsca w kabinie
Deska rozdzielcza bez większych zmian. Najważniejsza nowość to radia multimedialne nowej generacji
Na tunelu środkowym jest miejsce do indukcyjnego ładowania telefonu
Wciąż bez odpowiedzi pozostaje pytanie: na ile zwiększony rozstaw kół tylnej osi poprawił właściwości jezdne? Zależnie od wersji silnika różnica wynosi bowiem 20 mm (odmiany o mocy do 150 KM) lub 30 mm (mocniejsze warianty)
Kokpit wykończono materiałami dobrej jakości