Takim autem dla Polaka był Maluch, takim autem z pewnością jest też uwielbiany przez wszystkich niezależnie od płci i wieku VW "garbus". Kultowy pojazd chętnie widziałby w swojej palecie każdy producent. Jeśli jednak chodzi o rekordy sprzedaży, jednym z mistrzów jest inny Volkswagen: Golf.
Przeciwko niemu stają o wiele młodsze konstrukcje: Fiat Stilo i Peugeot 307 z podstawowymi silnikami. Fiat i Peugeot liczą sobie za swe pięciodrzwiowe modele około 51 tys. zł, ich odpowiednik ze stajni VW kosztuje więcej.
Wyposażenie?
Nie ma tu mowy o seryjnej klimatyzacji czy aluminiowych felgach, a na temat systemów nawigacyjnych, ogrzewania siedzeń czy reflektorów ksenonowych nie ma co nawet wspominać. Niemniej w Fiacie dostajemy seryjnie radio, a Peugeot kusi centralnym zamkiem ze zdalnym sterowaniem.
Żeby jednak nie było nieporozumień: nasze testowe modele z pewnością nie zasługują na miano wyposażonych ubogo, no może oprócz Golfa, który na tle konkurentów wypada raczej blado.
Kompakty nowej generacji mają fabryczne elektrycznie sterowane szyby przednie i lusterka, wspomaganie układów kierowniczych, kierownicę ustawianą na wysokość i głębokość, regulowaną wysokość foteli kierowcy, asymetrycznie dzielone tylne kanapy i centralne zamki.
W Stilo dodatkowo znajdziemy seryjny komputer pokładowy, przednie światła przeciwmgłowe, uchwyty na napoje, szufladę pod siedzeniem kierowcy. Za dopłatą możemy mieć m.in. tylne fotele niezależnie przesuwane i pochylane, fotel pasażera składany w stolik.
Na tle konkurentów Golf jest mocno zubożony
Centralny zamek, komputer pokładowy, elektrycznie sterowane szyby przednie i lusterka - wszystko to za dopłatą 7,2 tys. zł (wraz z autoalarmem). Także w dziedzinie bezpieczeństwa standardy ustanowiono na bardzo wysokim poziomie.
Wyposażenie, jakie mają auta klasy wyższej i luksusowej, znajdujemy także w segmencie kompaktowym: przednie, boczne oraz kurtynowe poduszki powietrzne, ABS, wspomaganie hamowania awaryjnego czy ASR (tylko w Fiacie) są tak samo oczywiste, jak sygnał dźwiękowy czy kierunkowskazy.
Ale tu po raz kolejny VW odstaje od konkurencji
Funduje swemu modelowi standardowo jedynie dwa airbagi. Boczne poduszki można kupić oddzielnie (1940 zł) lub w pakiecie z kurtynami (4170 zł). Oferuje za to jako jedyny opcjonalnie system stabilizujący ESP (5040 zł). W Stilo czy 307 również jest dostępny, ale z mocniejszymi jednostkami napędowymi.
Uśmiech politowania przy całkowitym braku zrozumienia po raz kolejny wywołuje także Golf - tu zarówno trzeci zagłówek, jak i trzeci trzypunktowy pas na tylnej kanapie są opcjonalne (pakiet bezpieczeństwa 1450 zł) - niby nie majątek, ale jakieś to małostkowe.
Posadzona na tylnej kanapie w Golfie teściowa ma wszelkie prawo narzekać bardziej niż zwykle. VW poskąpił tu miejsca - brakuje go i na nogi, i na łokcie.
Peugeot i Fiat - przede wszystkim Fiat - są zdecydowanie bardziej gościnne
Właśnie w tym momencie najlepiej widać, że Golf jest już samochodem posuniętym w latach. "307" i Stilo to auta zupełnie nowe, którym projektanci dodali po kilka centymetrów z każdej strony, przez co oba te pojazdy ustanawiają nowe standardy w dziedzinie przestronności.
Ciekawe, jaką odpowiedź na to zaoferuje Golf numer V, który ma pojawić się w przyszłym roku zaraz po frankfurckim salonie. W obecnym modelu jednak na osłodę ciasnoty tylnej części kabiny otrzymamy wygodne siedzenia z jędrnymi obiciami i dobrym podparciem bocznym, choć najkrótszym siedziskiem.
Podróżowanie jest poprawne: resorowanie i trzymanie drogi, wyciszenie wnętrza i jakość wykończenia - wszystko na poziomie, jakiego w Volkswagenie należy się spodziewać.
Wysoki standard jakości oferuje także Peugeot
Elementy są dobrze spasowane, nic nie trzeszczy i nie klekocze. Ponadto Francuzi oferują sporo dla oczu, szczególnie warto tu wspomnieć o niezwykle czytelnych wskaźnikach, chromowanych wykończeniach w kokpicie oraz świeżym designie kabiny.
Siedzenia mają lepsze trzymanie i komfort podróży niż w Golfie. Zawieszenie świetnie pochłania wszelkie nierówności, ale jego praca jest nieco za głośna. Udany designersko Fiat Stilo ma trochę "przeładowany" kokpit.
Do dużej liczby przycisków i ich obsługi trzeba się przyzwyczaić. Fotel kierowcy z poprawnym wyprofilowaniem zaopatrzony jest w regulację podparcia lędźwiowego.
Do jakość materiałów w Fiacie trudno mieć zastrzeżenia
Układ kierowniczy wyposażono w przydatną funkcję miejskiego wspomagania, w stosunku do konkurentów wykazuje jednak pewne braki w precyzji. Dużo większe kłopoty może sprawić mało skuteczny układ hamulcowy. Dystans ponad 40 m do zatrzymania od 100 km/h to po prostu za dużo.
Pozostają nam jeszcze silniki
Jasne, nie należy się spodziewać cudów po wersjach podstawowych. Ale ich osiągi są w zupełności wystarczające. Najmniej korzystnie w zestawieniu wypada silnik Peugeota. Ma najsłabsze przyspieszenie i słabą elastyczność na piątym biegu.
Wyraźnie żwawszy jest rasowo brzmiący silnik Fiata, który jednak przy najmniejszej pojemności ma największy apetyt (8,0 l). Najbardziej elastyczny, a przy tym zdecydowanie najoszczędniejszy jest motor Golfa (7,4 l).
Kultowy Golf niełatwo ustępuje pola rywalom. Mimo wieku może jeszcze w niektórych dziedzinach pokazać nowszym konkurentom pazurki. Ma jednak za ciasne nadwozie, wysoką cenę zakupu i słabe seryjne wyposażenie. Hamulce w tym porównaniu miał za to bezkonkurencyjnie najlepsze.
Galeria zdjęć
Stary kontra nowe
Stary kontra nowe
Stary kontra nowe
Stary kontra nowe
Stary kontra nowe
Stary kontra nowe
Stary kontra nowe
Stary kontra nowe
Stary kontra nowe