Zgrabne nadwozie wróżyło łatwe parkowanie, a tylna kanapa została skonstruowana zgodnie ze swoim teoretycznym przeznaczeniem: na krótkie podróże w wyjątkowych przypadkach. Ma to swoje plusy: wychodząc z imprezy, łatwiej będzie się wymigać od rozwożenia towarzystwa po domach. Za kierownicą siedzi się przyjemnie wysoko, zegary są czytelne i proste.Czas uruchomić dieslowski napęd pod maską. I co się okazuje? Ten nowoczesny i znany z innych aut jako płynnie pracujący silnik po przeszczepieniu do skróconej Grand Vitary pracuje jak leciwy "grzechotnik". Leniwie "zbiera się" na niskich obrotach, a podczas wolnej jazdy powoduje w aucie nieprzyjemne wibracje. Komu to nie przeszkadza, tego ucieszy przede wszystkim świetna zwrotność.
Suzuki Grand Vitara - Diesel czyni różnicę!
Nieczęsto się zdarza, by charakter auta tak mocno zależał od zainstalowanego pod maską silnika. Pierwsze wrażenia z obcowania z "miniaturką" pełnowymiarowej, 5-drzwiowej Grand Vitary były pozytywne.