Do standardu (już nie tylko wersji Elegance) należą ABS i klimatyzacja. "Automat" odbiera trochę mocy niewielkiemu silniczkowi, jednak jeśli ktoś nie ma zbyt dużych ambicji co do dynamicznego poruszania się, to będzie zadowolony. Inaczej trzeba nastawić się na wysokie obroty i szarpnięcia. Zużycie paliwa w mieście może nieznacznie przekroczyć 10 l/100 km. Skórzane wstawki wprowadzają odrobinę luksusu, ale nie dodają komfortu. A ten w Jimnym podlega reglamentacji. Dlatego przed zakupem warto się zastanowić - w samochodzie drzemie spory potencjał terenowy (rama, sztywne mosty, reduktor, sztywno dołączany napęd przedniej osi), a to oznacza, że eksploatacja szosowa jest nieco specyficzna. Kto nastawia się na wygodę i precyzję prowadzenia, niech wybierze typowego SUV-a. Poza tym małe gabaryty (w wielu momentach pożądane) w naturalny sposób ograniczają funkcjonalność.
Suzuki Jimny - Twardziel w garniturze
Limitowaną wersję Elegance charakteryzują dodatki takie, jak automatyczna (4-biegowa) skrzynia i skórzane wstawki na tapicerce. Mamy tu również alufelgi, elektrycznie podgrzewane lusterka i światła przeciwmgielne.