Nawet bazujący na nim Splash (choć to model podstawowy) jest dłuższy! A do tego firma zastosowała bardzo ciekawy patent - boki i tył auta "rosną" niemalże pionowo, aż do osiągnięcia 1,59 m wysokości. W efekcie w środku jest bardzo przestronnie. Gdyby jeszcze plastiki były trochę lepsze... Za to bez zarzutu są silniki. Trzycylindrowa jednostka (wyposażona w wałki wyrównoważające) wraz ze wzrostem obrotów robi się bardziej kulturalna. Jej 65 koni dobrze daje sobie radę z ważącym tonę samochodem. Większy silnik 1.2 (prędkość maks. 175 km/h, średnie zużycie paliwa 5,6 l/100 km) sprawdza się jeszcze lepiej (w opcji występuje nawet z "automatem"). Idealnym wyborem jest jednak diesel - 75-konny motor jest niemalże stworzony do tego autka! Duży moment obrotowy zapewnia świetną elastyczność, a średnie zużycie paliwa nie przekracza 5 l. Niezbyt duża prędkość maksymalna (165 km/h) w tym aucie to aż nadto.
Suzuki Splash - Wielki maluch
Japończycy rosną w siłę! Na próżno już będziemy szukać w ofercie firmy "maluchów". Spośród aut o długości poniżej 3,7 m pozostał tylko Swift.