Niemieckie autostrady są nielicznymi drogami na świecie, na których można legalnie przekroczyć prędkość 130 km/h. Przy jeździe w zalecanym tempie 130 km/h miejskie auto z trzema diamentami na masce spala około 7 l/100km. Na trójpasmowej autostradzie trudno odmówić sobie przyjemności dociśnięcia gazu do podłogi…

Czy szybka jazda samochodami w formacie mini to zjawisko marginalne? Odpowiedzi udzieliło samo Mitsubishi, umieszczając za drzwiami kierowcy naklejkę informująca, że w przypadku jazdy z prędkością przekraczającą 160 km/h ciśnienie w oponach powinno zostać zwiększone o 0,3 bar.

Najmniejszy model Mitsubishi żwawo przyśpiesza do 165 km/h. Rozpędzanie do deklarowanych przez producenta 180 km/h trwa wyraźnie dłużej. Okazuje się jednak, że Colt nie ma problemów z osiągnięciem tej prędkości nawet w trakcie wspinania się pod niewielkie wzniesienia.

Na płaskim fragmencie autostrady Colt okazuje się wyraźnie szybszy niż deklaruje producent. Według GPS-u małe Mitsubishi jest w stanie osiągnąć 195 km/h. To aż nadto wystarczająca prędkość jak na miejskie auto. Colt nawet wówczas dobrze trzyma się drogi. Lekkie Mitsubishi nie przepada natomiast za wyprzedzaniem ciężarówek. Już przy przepisowych 130 km/h zawirowania powietrza wokół wymijanego TIR-a zmuszają do korygowania toru jazdy.

Na pozbawionych ograniczeń prędkości fragmentach niemieckich autostrad kierowcy nie grozi mandat za zbyt szybką jazdę. Okazuje się jednak, że zwiększenie tempa ponad zalecane 130 km/h jest bardzo kosztowne. Podczas jazdy z prędkością zbliżoną do 180 km/h Colt spala średnio 15,9 l/100km. Przy prędkości 130 km/h czterocylindrowy silnik zużywa 7,2 l/100km.

Jazda ze stałą prędkością 180 km/h pozwoliłaby na pokonanie stu kilometrów w 33 minuty. Przy 130 km/h potrzeba na to 46 minut. Szybka jazda daje więc oszczędność 13 minut. Przy średniej ceny benzyny bezołowiowej 4,29 zł/l pokonanie 100 kilometrów kosztuje w zaokrągleniu odpowiednio 31 i 68 złotych. Za skrócenie czasu podróży o 13 minut trzeba więc zapłacić aż 37 złotych!

Więcej o teście długodystansowym na blogu - colt.blog.onet.pl