Dwie z nich – Trend&Fun oraz Sport&Style – to odmiany skierowane do właścicieli, którzy będą podróżować głównie po ulicach. Dla tych, którzy częściej planują wypady w plener, przewidziano model Track&Field. Testowaliśmy tę właśnie wersję. Czy jej dzielność jest wystarczająca, by ze spokojem myśleć o pokonywaniu bezdroży? W łatwiejszym terenie Volkswagen sobie poradzi Model Track&Field łatwo poznać po innym zderzaku z przodu. Jest krótszy i spod niego widać osłonę silnika. Dzięki temu kąt natarcia wynosi 28 stopni, czyli jest o 10 stopni większy niż w pozostałych modelach. Kąt zejścia i prześwit we wszystkich Tiguanach jest taki sam i wynosi odpowiednio 25 stopni oraz 195 mm. Kąt rampowy to 20 stopni. W poruszaniu się po bezdrożach ma pomóc także stosowany seryjnie w testowanej wersji system wspomagania jazdy terenowej. Wszystkie te elementy w połączeniu z napędem na cztery koła pomogą w trudniejszych warunkach, ale nie czynią z Tiguana prawdziwego auta terenowego. Jedno jest za to pewne: Track&Field wygląda bardziej bojowo dzięki zastosowanym zmianom stylistycznym.Natomiast wnętrze to już czysty luksus. Jasna skórzana tapicerka i metalizowane wstawki na kokpicie nadają elegancję. Samochód ucieszy wysokie osoby. W obu rzędach siedzeń mamy dużo miejsca na nogi. Gorzej z przestrzenią nad głowami z tyłu. Słabym punktem pojazdu okazał się bagażnik. Mieści 470 l, co jest nienajlepszym wynikiem w tej klasie aut. Sytuację ratuje nieco możliwość przesuwania kanapy. Również po złożeniu siedzeń część ładunkowa nie zachwyca.Pod maską testowanego auta pracował silnik wysokoprężny z bezpośrednim wtryskiem typu Common Rail, który zapewnia przyzwoite osiągi. Tiguan rozpędza się do "setki" w 11 sekundDobrze oceniliśmy elastyczność. Samochód sprawnie rozpędza się w całym zakresie obrotów. Za taką charakterystykę odpowiada wysoki moment obrotowy, którego maksymalna wartość pojawia się już przy 1750 obr./min. Zaletą silnika jest również cicha praca. Dobre osiągi nie zostały okupione nadmiernym apetytem na paliwo. Podczas testu potwierdziło się średnie spalanie podawane przez producenta.Powody do zadowolenia daje skrzynia biegów. Pozwala na szybkie i płynne przełączanie.Zawieszenie Tiguana ma nastawy, które sprzyjają podróżowaniu po polskich drogach. Wszelkie nierówności samochód pokonuje bez obniżania komfortu. Pojazd prowadzi się dobrze na zakrętach. Pomimo wysokiego nadwozia nie odczuwa się nadmiernych przechyłów. W opanowaniu Tiguana pomaga precyzyjny układ kierowniczy oraz seryjny system ESP. Mocnym punktem auta są hamulce. Droga hamowania ze 100 km/h o długości około 39 m to świetny wynik jak na SUV-a. PodsumowanieNapęd 4x4 i podwyższone zawieszenie to za mało, by mówić o prawdziwym aucie terenowym. Jednak w połączeniu z "asystentem" jazdy terenowej i dzięki niewielkim zmianom w konstrukcji nadwozia to wystarczy, by Tiguan poradził sobie na niezbyt wymagających bezdrożach. Cieszą też skuteczne hamulce oraz dynamiczny i oszczędny silnik.
Tiguan 2.0 TDI - W terenowym uniformie
W zeszłym roku zadebiutował SUV Volkswagen Tiguan. Samochód oferowany jest w trzech wersjach.