Dlatego właśnie wytwarzane w portugalskiej fabryce auto trafi na rynek w czerwcu - w okresie, gdy karty w segmencie kabrioletów są już dawno rozdane. Jednak Niemcy zapowiadają - każdy, kto interesuje się tego typu pojazdami, powinien poczekać. Dlaczego? Bo Eos ma wyraźne zalety na tle konkurencji pod względem łatwości zajmowania miejsca z tyłu, przestronności, funkcjonalności i solidności - tyle oficjalny ton VW. A jak wygląda to w praktyce?Choć samochódprzypomina bardzo Golfa, jest od pierwowzoru dłuższy o 20 cm. Pod względem technicznym sprawa nie jest już tak jednoznaczna: układ jezdny został zapożyczony z Passata, a elementy oblachowania oraz płyta podłogowa i inne znaczące podzespoły z Golfa.W efekcie w środku 4 pasażerów może znaleźć wygodną pozycję do podróży. Skomplikowana technika składanego dachuJednak największą nowością Eosa na tle konkurencji jest sama technika składania dachu. Inaczej niż większość producentów VW zdecydował się na 3-częściową konstrukcję, co znacznie podwyższa koszty, ale też ma swoje niepodważalne zalety - 3-cześciowy dach po złożeniu zajmuje mniej miejsca w bagażniku, dzięki temu automa proporcje nadwozia jak w klasycznym kabriolecie, bez niepotrzebnie wydłużonego kufra. Sama konstrukcja dachu także nie należy do najprostszych. Całość porusza 8 hydraulicznych siłowników, a operacja składania/rozkładania trwa 25 s i jest całkowicie automatyczna.Cały mechanizm został przygotowany przez Webasto, a dach waży 90 kg. Środkowy panel jest wykonany ze szkła, ale jeśli nie chcemy się rozkoszować słońcem także przy rozłożonym dachu, możemy przysłonić go żaluzją. Dopracowany w każdym caluNiezależnie od tego, czy jedziemy z otwartym czy też z zamkniętym dachem, w środku nie słychać żadnych dźwięków mogących świadczyć o braku sztywności nadwozia. Dzięki zastosowaniu małego windszotu w ramie przedniej szyby w środku panuje względny spokój, nawet jeśliwszystkie 4 boczne szyby są opuszczone (odbywa się to jednym przyciskiem). Na polskim rynku samochód zadebiutuje w czerwcu. Ceny i standardy wyposażeniowe będą znane za kilka tygodni.
Volkswagen Eos - Kto późno przychodzi...
Początkowo planowano wprowadzenie Eosa wczesną wiosną br., ale szef VW Wolfgang Bernhard stwierdził: "Nawet jeśli jeden na 10 samochodów ma problemy, produkcja nie może się rozpocząć".