S40 to już niemal weteran na rynku. Auto oferowane jest od 2003 roku, ale mimo upływu czasu nadal zachowuje nowoczesny charakter.
W testowanej wersji D2 Kinetic stanowi rozsądną propozycję dla osób poszukujących solidnego kompaktu klasy premium zapewniającego przyzwoite osiągi i niskie koszty eksploatacji.
Zastosowana w modelu jednostka wysokoprężna to 8-zaworowa konstrukcja z wtryskiem bezpośrednim common rail, która osiąga moc 115 KM i maksymalny moment 270 Nm. Parametry te nie czynią z Volvo sprintera, bo przyspieszenie do „setki” zajmuje ponad 11 s, ale gwarantują dobrą elastyczność.
Maksymalna wartość momentu dostępna jest już przy 1750 obr./min, dzięki czemu auto szybko reaguje na wciśnięcie pedału gazu i pozwala na płynną jazdę bez konieczności częstego operowania drążkiem 6-stopniowej skrzyni biegów.
Na trasie Volvo S40 D2 zadowalało się niespełna 5 l oleju napędowego na 100 km, w ruchu miejskim zanotowaliśmy spalanie na poziomie 7 l/100 km.
Galeria zdjęć
1/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
2/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
3/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
4/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
5/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
6/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
7/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
8/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
9/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
10/10 Volvo S40: oszczędny jak Szwed
