W przedniej części pojawił się nowy grill z większym logo, a dolna część zderzaka otrzymała delikatnie zarysowaną chromowaną listwę. Drzwi boczne i tylne lampy również mają listwę z chromu. Nowością są końcówki układu wydechowego także pokryte powłoką chromu.
Zobacz także
- Volvo S80 D5 - Więcej mocy i prestiżu
- Volvo S80
- Zobacz więcej
Modernizacje przeprowadzono też we wnętrzu. Tu z kolei prestiż nadają wstawki z aluminium. Znajdziemy je na ramionach kierownicy oraz panelu centralnym. Przy okazji liftingu poprawiono kształt foteli, choć naszym zdaniem siedzisko kierowcy nadal nie zapewnia dobrego podparcia nóg na szybko przejeżdżanych zakrętach.
Mniej widoczne, ale za to bardziej odczuwalne zmiany wprowadzono w technice. Inżynierowie zmodernizowali turbodiesla oznaczonego symbolem D5. Jego moc podniesiono o 20 KM (poprzednio 185 KM), wzrosła również o 20 Nm wartość maksymalnego momentu obrotowego oraz jego przebieg (stały w zakresie 1500-3250 obr./min). Tak dobrą charakterystykę zawdzięcza dwóm turbinom. Mała wspomaga silnik przy niskich obrotach, większa – doładowuje powietrze w górnym zakresie prędkości obrotowej. Nowa jednostka ma nie tylko większą moc, lecz także – co ciekawe – mniejsze zużycie paliwa (o 0,2 l/100 km) i niższą emisję spalin.
Nowością w S80 jest możliwość wyboru (za dopłatą) sportowego zawieszenia – obniżonego o 20 mm z przodu i 15 mm z tyłu oraz utwardzonego. Decydując się na tę opcję, otrzymamy również bardziej bezpośrednio zestrojony układ kierowniczy. Podczas jazd testowych nowe podwozie zebrało wysokie noty, gdyż nie ograniczając zbytnio komfortu jazdy, zdecydowanie poprawia dynamikę prowadzenia. Cena Volvo S80 D5 rozpoczyna się od 164 500 zł.