Nowa wersja nazywa się Eco Fuel i za podstawę napędu posłużył dobrze znany, 8-zaworowy silnik o pojemności 2 litrów. Trzy zbiorniki gazu o łącznej pojemności 26 kg znajdują się pod podłogą, więc we wnętrzu jest jeszcze miejsce na trzeci rząd siedzeń. Benzyna z 11-litrowego zbiornika potrzebna jest tylko do rozruchu "na zimo" oraz jako rezerwa. W Polsce jest około 30 stacji tankowania gazu ziemnego, więc może się to przydać. Przełączanie zasilania odbywa się automatycznie. Na desce rozdzielczej znajdują się dwa wskaźniki poziomu paliw. Co prawda auto, którym mieliśmy okazję jeździć, dość ospale reagowało na dodawanie gazu, ale VW tłumaczył się, że to egzemplarz przedprodukcyjny. Gaz płynny może się schować!Nie znamy jeszcze polskich cen Eco Fuela, ale w Niemczech samochód ma być blisko o 1000 euro droższy od porównywalnej mocowo wersji diesel. Jeśli wziąć pod uwagę średnie spalanie (6 kg gazu) oraz różnice w cenie gazu ziemnego (ok. 1,4 zł za kg) i oleju napędowego (ok. 3,8 zł), taka inwestycja mogłaby się bardzo szybko zwrócić i jest o wiele bardziej atrakcyjna niż zasilanie popularnym u nas LPG. Rozpoczęcie sprzedaży produkowanego w naszym kraju Caddy'ego Eco Fuel będzie miało miejsce w połowie roku. Rocznie z taśm ma zjeżdżać 4,5 tys. sztuk.