Logo
TestyTesty nowych samochodówZ rajdowym rodowodem

Z rajdowym rodowodem

Fanom motoryzacji i sportu samochodowego Mitsubishi Lancer kojarzy sięjednoznacznie jako model, którym Tommi Mäkinen zdobył cztery razy zrzędu tytuł rajdowego mistrza świata. Jednak to sportowe pochodzenie nieprzeszkodziło, by najnowsze wydanie tego modelu oferować jako kombi

Z rajdowym rodowodem
Auto Świat
Z rajdowym rodowodem

Mało tego, początkowo samochód będzie sprzedawany tylko z takim rodzinnym nadwoziem. Sedan ma się pojawić dopiero w przyszłym roku. Na szczęście w testowanej odmianie samochód nie do końca zatracił sportowego ducha. Z zewnątrz przypominają o tym przyciemnione tylne szyby oraz aluminiowe felgi i tylny spoiler.

Także wykończenie wnętrza świadczy o charakterze auta

Tarcze zegarów mają białe tło, a standardem jest skórzano-metalowa kierownica Momo. Wzorem modeli rajdowych umieszczono ją na długiej kolumnie, dzięki czemu znajduje się blisko kierowcy. Do stylistyki auta pasują fotele.

Są nie tylko wygodne, ale także świetnie utrzymują ciała jadących podczas szybkiego pokonywania zakrętów. To zasługa wysokich boczków oraz weluru, którym pokryte zostały siedzenia. To zapatrzenie w stronę sportu nie przeszkodziło w zapewnieniu poprawnej ergonomii.

Wskaźniki są czytelne, a ilość przycisków ograniczono do minimum. Także sięganie do nich jest bezproblemowe, bo wszystkie umieszczono w zasięgu rąk kierowcy. Jedyny mankament skromnie wyglądającej deski rozdzielczej stanowi radioodtwarzacz.

Pomimo że jest to fabryczny model, wystaje z kokpitu i nie tworzy z nim jednej całości. Żadnych zastrzeżeń nie mieliśmy natomiast do jakości materiałów wykończeniowych. Są miłe w dotyku i nie sprawiają wrażenia tandetnych.

Styliści uwzględnili również praktyczne potrzeby podczas podróży

W kabinie wygospodarowano kilka miejsc na podręczne drobiazgi oraz miejsca na kubki na konsoli środkowej z przodu oraz w tylnym podłokietniku. Większe przedmioty można umieścić w schowku przed pasażerem z przodu.

Powodów do narzekania nie daje ilość miejsca oferowana w części pasażerskiej. W obu rzędach siedzeń miejsca na nogi oraz nad głową wystarczy również dla osób o ponadprzeciętnym wzroście.

Każdy kierowca powinien być zadowolony ze swojego miejsca

W przyjęciu poprawnej pozycji pomaga ustawiane na wysokość siedzisko fotela. Także kierownica ma regulację pionową. Bardzo dobra jest widoczność do tyłu dzięki dużym lusterkom zewnętrznym, które mają regularne kształty.

Gorzej z obserwacją sytuacji za samochodem przez lusterko wewnętrzne. Widoczność przez dużą tylną szybę ograniczają zagłówki. Nie da się niestety zrównać ich z oparciem tylnej kanapy.

Przy decyzji o zakupie samochodu typu kombi istotnym czynnikiem są możliwości transportowe. Jednak w przypadku tego modelu bagażnik nie jest mocnym punktem, bo 344 litry pojemności w kombi to wartość raczej przeciętna.

Na szczęście dzięki zmiennemu kątowi położenia oparcia wielkość przestrzeni ładunkowej można zmieniać, mimo że wykorzystywane są wszystkie miejsca siedzące. W razie potrzeby oparcie jest także asymetrycznie dzielone oraz składane.

Siedzisko umieszczone zostało na stałe. Z tego powodu nie uzyskuje się płaskiej powierzchni bagażowej, bo złożona kanapa tworzy z podłogą bagażnika kąt, ale nie ma także progu przeszkadzającego w ułożeniu dłuższych przedmiotów. Wadą bagażnika są nieregularne kształty ścian spowodowane wnikającymi do wnętrza nadkolami.

Osiągi w zamian za funkcjonalność

W przypadku tego kombi nabywców bardziej zainteresują z pewnością osiągi oraz właściwości jezdne niż wielkość bagażnika. W tym względzie o Lancerze można się wyrażać w samych superlatywach. Przyspieszenie nie powoduje może żywszego bicia serca u kierowcy, ale osiągnięcie "setki" w 10 sekund to dobry wynik.

Przy takich osiągach średnie zużycie paliwa poniżej 9 litrów na 100 kilometrów można uznać za rozsądny wynik. Dynamicznie jeżdżący kierowcy muszą się jednak liczyć z tym, że podczas jazdy miejskiej zapotrzebowanie na paliwo może wynieść prawie 12 litrów benzyny.

Na szczęście oszczędniejsza jazda nie stanowi problemu dzięki odpowiednio zestopniowanej skrzyni biegów. Piątego przełożenia można używać już od szybkości około 60 km/h. Samochód przyspiesza wówczas bez żadnych szarpnięć.

Jednostka napędowa Lancera charakteryzuje się wysoką kulturą pracy

Przy wszystkich zakresach prędkości obrotowej hałas nie jest nadmiernie dokuczliwy. Skrzynia biegów działa precyzyjnie. Poszczególne przełożenia włącza się lekko, a sięganie do blisko umieszczonej dźwigni jest bezproblemowe.

Standardem w testowanej wersji jest obniżone, sportowe zawieszenie. Sztywne nastawy oraz nisko położony środek ciężkości powodują, że dynamiczne pokonywanie krętych odcinków drogi to czysta przyjemność.

Karoseria nie wychyla się nadmiernie na boki i nie czuć efektu nadsterowności ani podsterowności. Sportowo zestrojony układ jezdny nie przeszkodził w zapewnieniu poprawnego poziomu komfortu.

Nawet pokrywanie wyboistych odcinków drogi nie powoduje obniżenia poziomu wygody pasażerów. Problemu nie ma także przy zmianie pasa ruchu na koleinach.

Najpoważniejszym mankamentem auta jest cena

Ponad 70 tys. zł za kombi, które ma ograniczone możliwości transportowe, to sporo. Usprawiedliwieniem jest atrakcyjna, sportowa stylistyka oraz wyposażenie standardowe, które obejmuje wszystkie najbardziej potrzebne elementy z zakresu bezpieczeństwa i komfortu.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: