Wraz z prezentacją w 1986 roku nowej "osiemdziesiątki" Audi klasy średniej zaczęło znacząco różnić się od Volkswagena. Dzięki nowej karoserii przez kolejne dwa lata pod względem stylistycznym "80" wyprzedzała Passata o epokę. Ładne, zwarte nadwozie zostało ocynkowane i problem korozji występujący w poprzednim modelu ostatecznie rozwiązano. Próżno szukać natomiast znaczących nowości pod maską.
Układ napędowy
Zastosowano silniki sprawdzone w innych autach koncernu VW, tak jak w starszym (kanciastym) Audi umieszczone wzdłużnie z przodu. Paleta jednostek napędowych była szeroka. Najsłabszy, podstawowy silnik to 1.6, rozwijający (w zależności od zastosowanego gaźnika i (ewentualnie) katalizatora od 69 do 75 KM. Auto z silnikiem 1.6 występowało wyłącznie w wersji przednionapędowej. Mocniejsze jednostki benzynowe montowano zarówno do aut z napędem na przednią oś, jak i 4x4 (quattro). Było wówczas i do dziś jest w czym wybierać. Atrakacyjną propozycją są np. dynamiczne silniki 2-litrowe, zarówno wersja 4-, jak i 5-cylindrowa, choć ta ostatnia jest zachłanna na paliwo. Dla amatorów naprawdę szybkiej jazdy przewidziano silniki 5-cylindrowe o poj. 2,3 l - słabszy 133-konny oraz mocniejszy, wykonany w technice 4-zaworowej, dysponujący mocą 167 KM. W ofercie, właściwie od początku produkcji modelu, znalazły się również diesle: 1,9-litrowy wolno ssący o mocy 68 KM oraz 1.6 TD/80 KM. Po z górą 10 latach eksploatacji samochodu prostota konstrukcji zaczyna procentować. Szczególnie budowa aut z podstawowymi silnikami benzynowymi jest nieskomplikowana, dzięki czemu wszelkie naprawy są łatwe i niedrogie. Jednostki 75-konne są jednak mało żywiołowe - auta w nie wyposażone nadają się raczej do spokojnej jazdy, a wyprzedzanie przy dużych prędkościach zajmuje sporo czasu. 90 KM zachowuje się już lepiej. W praktyce niewielka pozornie różnica jest odczuwalna. Audi 1.8 jest nieco cichsze, szybsze, przyspiesza lepiej, nie trzeba też tak często jak w 1.6 zmieniać biegów - silnik jest bardziej elastyczny. Skrzynie biegów takie same jak w Volkswagenach z lat 80. miewają tendencję do haczenia, krótki lewarek dobrze jednak leży w ręku. Od rodzaju zastosowanej skrzyni zależy bardzo wiele - jedną z największych wad zespołu napędowego "osiemdziesiątki" może być skrzynia 4-biegowa. Takie przekładnie montowano w podstawowych wersjach aut z silnikami 1.6 i 1.8 oraz w odmianach wysokoprężnych. Brak piątego biegu ma wpływ na zwiększenie hałasu, obniża prędkość podróżną i maksymalną. Auta 5-biegowe zużywają mniej benzyny, choć i tak niemało: w ruchu miejskim tylko bardzo delikatne operowanie gazem pozwala ograniczyć spalanie do 10 litrów na "setkę", a lepiej przygotować się na 11-12 litrów. W trasie jest dużo lepiej, rozsądna jazda procentuje zużyciem na poziomie 7-8 litrów na 100 km. Tyle, że nie każdy ma ochotę na rozsądną jazdę "osiemdziesiątką". Auto z zadbanym zawieszeniem prowadzi się jak po sznurku, nie tylko w wersji 4x4. Układ jezdny jest przy tym przyjemnie sprężysty.
Wnętrze
Efektowny z zewnątrz samochód rozczarowuje nieco wnętrzem. Jednak i tu, nawet kilkunastoletnia eksploatacja nie musi oznaczać daleko posuniętej dewastacji. Do budowy deski rozdzielczej zastosowano dobre materiały wykończeniowe, przewidziane na wiele lat. Dzięki solidnemu montażowi bardzo niewiele trzasków dochodzi do uszu pasażerów z okolic deski rozdzielczej. Niestety, w "osiemdziesiątce" jest, wziąwszy pod uwagę klasę samochodu, ciasno. Być może odpowiedzialne są za to dość masywne drzwi oraz fotele, a także krótki rozstaw osi. W każdym razie Audi nie rozpieszcza ani kierowcy, ani pasażerów jadących z tyłu. Faktem jest również, że także inne wymiary auta są, w porównaniu z innymi samochodami klasy średniej, malutkie. Na pocieszenie "osiemdziesiątka" oferuje przyzwoite materiały tapicerskie i wygodne fotele, choć kiwają się one podobnie jak w Passacie II generacji. Nie należy oczekiwać od Audi dużych możliwości przewozowych. Bagażnik jest nieustawny, psuje go koło zapasowe umieszczone pionowo przy lewym błotniku. Nie ma też możliwości złożenia kanapy i wpływa na to nie wersja wyposażeniowa auta, ale budowa tylniej części nadwozia, ponieważ zbiornik paliwa umieszczony jest pionowo pomiędzy kanapą a przednią ścianą bagażnika. Konstruktorzy uznali takie ułożenie za najbezpieczniejsze, użyteczność spychając na dalszy plan. Zrezygnowano z niego przy okazji restylingu przeprowadzonego w 1991 roku.
Audi 80 - Trwałość i solidność
Choć nie bez problemów Audi pokonuje wiele tysięcy kilometrów i po latach ma się dobrze. Duża w tym zasługa ocynkowanej karoserii, skutecznie opierającej się korozji. Problematyczna jest jednak jej sztywność; dynamiczny styl jazdy, gwałtowne przyspieszanie, hamowanie, pokonywanie zakrętów z dużą szybkością mogą z czasem doprowadzić do rozszczelnienia mocowania szyby przedniej. Cierpią również uszczelki drzwi bocznych - w większości egzemplarzy sprzed 1992 roku podczas jazdy z większymi prędkościami przeszkadza charakterystyczny świst wiatru przedostający się do wnętrza. Dodatkowe hałasy dochodzą także z okolic zamków drzwi, które wyraźnie pracują na nierównościach. Czasem pomaga okresowa regulacja zamków. Silnik i zawieszenie to konstrukcje wiecznotrwałe. Fakt, że "osiemdziesiątce" towarzyszą wycieki oleju z zespołu napędowego, ale nie są one z reguły duże i pozwalają usuwać się łatwo. Drgania kierownicy na wolnych obrotach i niestabilność lewarka zmiany biegów podczas przyspieszania i hamowania nie są zwiastunem zużycia silnika i skrzyni - słabe jest zawieszenie zespołu napędowego (zużycie poduszek), ale z reguły poza nieprzyjemnymi objawami nic więcej z tej usterki nie wynika. Silniki wyposażone w gaźnik mogą mieć problemy z automatycznym ssaniem - najczęściej winny jest zużyty siłownik. O ile gaźnik jest dość skomplikowany i co jakiś czas wymaga regulacji (wiele silników "80" jest jednak wyposażonych we wtrysk paliwa), to poza tym obsługa silnika 1.8 jest prosta. Luzy zaworowe regulowane są hydraulicznie, a popychacze wytrzymują ponad 200 tysięcy km. Ich wymiana wraz z uszczelniaczami zaworowymi kosztuje ok. 500--600 złotych. Dostęp do osprzętu dzięki wzdłużnemu zamocowaniu silnika jest wprost idealny.
Tanie części
Właściciele natomiast chwalą niskie ceny części zamiennych, choć nie dotyczy to oferty ASO. W sklepach zajmujących się autami VW i Audi często do wyboru jest kilka wersji tego samego elementu - różnych producentów, w różnych cenach. Dzięki temu posiadanie "80" może być tanie, tym bardziej, że usterki bezwzględnie wymagające usunięcia zdarzają się rzadko. Być może dlatego ceny nawet wiekowych samochodów są wysokie, bo stara "osiemdziesiątka" poza marką ma niewiele współnego z walorami młodszych modeli Audi. Ale jeździ i jeszcze pojeździ.