- Opel Insignia I to generalnie trwały i solidny samochód
- Ople występuję w wielu wariantach silnikowych oraz wyposażeniowych
- Diesle w Oplu Insigni I to niezły wybór pod warunkiem, że nie są zaniedbane
- Opel Insignia I - ciekawy styl, ale ma też wady
- Opel Insignia I - groźne drobiazgi!
- Opel Insignia I - uwaga na elektronikę
- Przeczytaj też:
- Opel Insignia I - dane eksploatacyjne
- Opel Insignia I - ceny części
- Opel Insignia I - dane techniczne (benzynowe)
- Opel Insignia I - dane techniczne (benzynowe cd.)
- Opel Insignia I - dane techniczne (diesle)
- Opel Insignia I - dane techniczne (diesle cd.)
- Opel Insignia I - naszym zdaniem: jest warta uwagi!
Po praktycznej, ale niezbyt urodziwej Vectrze C Opel postawił na zmiany. Zaczął od nazwy modelu – po 20 latach obecności Vectry na rynku i jej 3 generacjach – co miało podkreślić nową jakość i zmienione podejście do koncepcji samochodu. Na pierwszym planie znalazło się zadowolenie z jazdy i design, a nie skrupulatnie liczone litry bagażnika. Jak wyszło?
Opel Insignia I - ciekawy styl, ale ma też wady
Wygląd Opla Insignii I, po serii nudnych stylistycznie Opli, należy ocenić naprawdę wysoko. Mimo, że od debiutu modelu minęło już 8 lat (w 2017 r. pojawi się następca), auto nadal się podoba i z pewnością nie wygląda na przestarzałe. Co więcej, najstarsze egzemplarze można kupić już za mniej niż 30 tys. zł. Przeglądając oferty, zwróćcie uwagę na to, czy nie jest to Vauxhall Insignia z brytyjskiego rynku z przełożoną kierownicą (lub nie, bo i takie są zarejestrowane). Czy taki pojazd to dobry wybór?
Egzemplarze po przekładkach lub naprawach powypadkowych wymagają dodatkowej uwagi, ale pod względem trwałości Opel Insignia I naprawdę nie wygląda źle. Jednak nowoczesne auto, a do takich bez wątpienia możemy zaliczyć tego Opla, nie jest tanie w serwisowaniu! Nie brakuje świetnie wyposażonych egzemplarzy, a zdecydowana większość ma pod maską zaawansowane technicznie diesle.
Jeśli chodzi o wnętrze, to deska rozdzielcza oraz jakość tworzyw użytych do wykończenia przykuwają uwagę. Oczywiście, pomiędzy podstawową odmianą, o nazwie „Insignia”, a topowymi (jak Cosmo) różnice w wyposażeniu są ogromne, ale to typowe dla popularnego auta klasy średniej – nie można wymagać, żeby budżetowe wersje miały beżową skórzaną tapicerkę i wszystkie systemy elektroniczne na pokładzie. Na plus zapisujemy także wygodne fotele.
Niestety, Opel nie ustrzegł się również dość istotnych wpadek funkcjonalnych. Dotyczą one głównie sedana oraz pięciodrzwiowego liftbacka, które – nawiasem mówiąc – trudno odróżnić na pierwszy rzut oka. Nisko poprowadzona linia dachu sprawia, że trudno usiąść na tylnej kanapie, nie ma tam również zbyt wiele miejsca nad głowami. Nie zachwycają też bagażniki. Mają co prawda przyzwoitą pojemność, ale próg powstający po złożeniu kanapy oraz duże przetłoczenia na podłodze na pewno nie ułatwiają ich wykorzystania. Tych wad ustrzegło się kombi, za to o mocno odstający zderzak pobrudzicie sobie ubranie, gdy będziecie sięgać po głęboko schowane rzeczy.
Zobacz także
- Dlaczego warto sprawdzić historię pojazdu? Samochód po wypadku może stać się poważnym zagrożeniem. Zakup skradzionego auta to ogromne problemy. Poznanie przeszłości kupowane auta pomoże wystrzec się takich zagrożeń.
- Sprawdź za darmo numer VIN!
Opel Insignia I - groźne drobiazgi!
Warto pamiętać o kilku potencjalnych problemach, które czekają na amatorów Insignii. Spytaliśmy o nie Bartosza Smakowskiego z warszawskiego serwisu Auto-Remar, specjalizującego się w naprawie Opli. "Typową usterką najpopularniejszego, dwulitrowego diesla jest uszkodzony przewód doprowadzający powietrze do turbiny. Trzeba się też liczyć ze zużytą uszczelką smoka olejowego. Zaniedbanie prowadzi do zniszczenia jednostki!"
Na uszkodzenie rury wskazuje zarówno spadek mocy, jak i paląca się kontrolka silnika. Objawy zużycia uszczelki to późno gasnąca kontrolka ciśnienia oleju. W tym przypadku robocizna jest znacznie droższa od części, bo trzeba zdemontować m.in. miskę olejową. Kolejny słaby punkt jednostki CDTI to nieszczelna obudowa zaworu EGR (naprawa z użyciem nowych części: ok. 400 zł). Nasz rozmówca podkreśla: "Diesel ma też zalety: koło dwumasowe może wytrzymać 300 tys. km, nie przypominam sobie naprawy wtryskiwaczy ani konieczności regeneracji turbiny. Pamiętajcie o rozrządzie – można go wymienić po 150 tys. km, pod warunkiem, że jesteście pewni tego przebiegu. Koszt: 1150 zł."
Wysokoprężne Ople Insignie I miewają też problemy z filtrem DPF. Wypalanie widać po wzroście obrotów (do 1200-1500 obr./min) i zwiększonym chwilowym spalaniu (do 1,5 l/100 km). Jeśli dzieje się to podczas postoju, nie wolno w takiej sytuacji gasić silnika. Problematycznym punktem turbodiesla 2.0 są też świece żarowe. Warto wymieniać je kompletami. Wiele wersji ma klasyczne świece po 80 zł za sztukę, ale są też odmiany ze świecami PSG (z pomiarem ciśnienia w cylindrze), które montuje się w dwóch cylindrach – autoryzowane stacje żądają grubo ponad 1000 zł za wymianę (ponad 400 zł za sztukę)!
Benzynowe silniki spotyka się w Oplu Insignii I rzadziej. Najmniejsza odmiana 1.4 turbo miewa kłopoty z kolektorem dolotowym i pokrywą rozrządu. Jednostka 1.6 jest prosta i bezproblemowa, ale zbyt słaba – załadowany samochód może ważyć ponad 2 t! W przypadku motorów 2.0 (doładowane) dochodzi czasem do uszkodzeń łańcuchów rozrządu. Silniki te nie należą do oszczędnych, spalają zazwyczaj 10-16 l/100 km. Jednostki 1.6 z turbodoładowaniem (później również z bezpośrednim wtryskiem) nie są popularne.
Opel Insignia I - uwaga na elektronikę
O problemach z elektroniką rozmawialiśmy z mechanikami z autoryzowanych stacji Opla. W pierwszych latach produkcji okazywała się ona prawdziwym utrapieniem. Użytkowników goniły do serwisu liczne aktualizacje, związane m.in. z filtrem DPF. Sporo aut informuje np. o problemie z niskim poziomem płynu chłodzącego lub z ciśnieniem oleju. Dość typowym objawem kłopotów z elektroniką jest też migająca (przygasająca) deska rozdzielcza. Naprawa w ASO kosztuje bardzo dużo (4-cyfrowa kwota z połowy skali), można ratować się częściami używanymi.
Przeczytaj też:
- Opel Insignia - autostrada to jej żywioł
- Opel Insignia kontra Citroen C5, Audi A4 i Volvo S60 - który sedan z dieslem jest lepszy?
- Opel Insignia GSi - zastrzyk świeżości i mocy
Inny problem sprawiają np. reflektory systemu AFL (z rozbudowaną regulacją automatyczną). Uszkadza się sterowanie oraz np. silniczki. Kolejny element z kłopotami to sygnał dźwiękowy. Wymiana po zdjęciu zderzaka. Trzeba jednak przyznać, że z usterkami instalacji walczyły głównie autoryzowane stacje na początku produkcji, teraz sprawia ona już mniej kłopotów. Niesprawny przycisk otwierania klapy i niska skuteczność teleskopów (w kombi) to już drobiazgi.
Liczne aktualizacje i akcje serwisowe sprawiają, że przed zakupem warto pomyśleć o przeglądzie w ASO. Koszt sprawdzenia to 299 zł, w ramach tej kwoty auto przejdzie ścieżkę diagnostyczną, mechanicy zmierzą lakier i – przede wszystkim – poznacie historię serwisowania (jeśli coś oczywiście było naprawiane w autoryzowanym serwisie) oraz akcje naprawcze.
Znacznie więcej dobrego można powiedzieć o podwoziu Opla Insignii I. Często nawet samochody z przebiegiem 150 tys. km i większym nie miały jeszcze… żadnych napraw w zawieszeniu! W większości to jednak proste i tanie elementy. Kosztowne będą z pewnością wymiany amortyzatorów FlexRide – za jeden tylny zapłacicie ok. 1700 zł. Zamienników nie ma, pozostaje regeneracja lub zakup.
Problemy zdarzały się w podwoziu wersji 4x4 (szczególnie w pierwszych latach). Tylny dyferencjał potrafi się rozpaść. Nie ma oczywiście zamienników, a naprawa w ASO kosztuje minimum 10 tys. zł. Można ratować się regeneracją, ale trudno o dobrą firmę, która się jej podejmie, lub zakupem elementów używanych. Trzeba jednak uważać na sterownik – można go zaprogramować lub przełożyć stary, ale montując zespół z poliftingowowego auta do starszego pojawiają się kłopoty. Napęd wszystkich kół spotkacie w wersjach Country Tourer oraz klasycznych.
Nadwozie nie ma problemów z korozją, czasem kłopotliwe bywa odkręcenie śruby, np. od zderzaka, czy też skoroduje mocowanie tłumika. W Oplu Insignii I montowano twarde oryginalne klocki hamulcowe, które sprawiają, że szybko zużywają się tarcze.
Opel Insignia I - dane eksploatacyjne
Materiały eksploatacyjne | benzynowe* | diesle* |
Olej silnikowy | 0W-30, 5W-40 (4,5-6,0 l) | 0W-30 (4,5 l) |
Olej w skrzyni manualnej | 75W (1,8-2,2 l) | 75W (1,8-2,2 l) |
Olej w skrzyni automatycznej | ATF AW-1 (serwis: 3,0 l) | ATF AW-1 (serwis: 3,0 l) |
Układ chłodzenia | 7,3 l (na bazie glikolu) | 6,8-7,0 l (na bazie glikolu) |
Płyn hamulcowy | około 0,8 l, DOT 4 | około 0,8 l, DOT 4 |
Napęd rozrządu | pasek (1.6/1.8), łańcuch | pasek (w 1.6 łańcuch) |
Interwały międzyprzeglądowe | ||
Olej silnikowy** | co 30 tys. km | co 30 tys. km |
Filtr przeciwpyłkowy | co 30 tys. km | co 30 tys. km |
Filtr powietrza | co 60 tys. km | co 60 tys. km |
Olej w skrzyni biegów | bez wymiany okresowej | bez wymiany okresowej |
Świece zapłonowe | co 60 tys. km | – |
Napęd rozrządu | co 150 tys. km (1.6/1.8) | co 150 tys. km (2.0) |
Płyn hamulcowy | co 2 lata | co 2 lata |
Płyn chłodzący | bez wymiany okresowej | bez wymiany okresowej |
*dane dla benzyniaków R4 oraz diesli 2.0 z 2010 r.; **mechanicy zalecają skrócenie terminu wymiany oleju do 15 tys. km (maks. rok) |
Opel Insignia I - ceny części
Ceny zamienników (zł) | benzynowe* | diesle* |
Filtr oleju/powietrza | od 26/70 | od 70/70 |
Klocki/tarcze hamulcowe | od 215/400 | od 215/400 |
Amortyzatory przednie/tylne (kpl.) | od 600/400 | od 600/400 |
Rozrząd kompletny (z pompą wody) | od 610 | od 570 |
Świece zapłonowe/żarowe (kpl.) | od 70 | od 240 |
Chłodnica cieczy chłodzącej | od 630 | od 600 |
Sprzęgło kompletne (+koło dwumasowe) | od 1310 (+2080) | od 1390 (+1740) |
Końcówka drążka kierowniczego | od 80 | od 80 |
Łożysko koła przedniego (z piastą) | od 450 | od 450 |
Błotnik przedni | od 160 | od 160 |
Reflektor | od 600 | od 600 |
*dane dla benzyniaka 1.6 oraz diesla 2.0/160 KM z 2010 roku |
Opel Insignia I - dane techniczne (benzynowe)
Wersje 1.4 turbo są oszczędne tylko podczas bardzo delikatnej jazdy. Odmiany 1.6 turbo okazują się mało popularne, a szkoda, bo to całkiem ciekawy wybór.
Aby przeglądać tabelę, przesuń kolumny w lewo.
Dane techniczne* | 1.4 T | 1.4 T LPG | 1.6 | 1.6 T SIDI | 1.6 T | 1.8 |
Lata | od 2011 r. | od 2012 r. | 2008-13 | od 2013 r. | 2008-14 | od 2008 r. |
Silnik – typ, liczba zaworów | t.benz. R4/16 | t.benz. R4/16 | benz. R4/16 | t.benz. R4/16 | t.benz. R4/16 | benz. R4/16 |
Rodzaj napędu rozrządu | łańcuch | łańcuch | pasek | łańcuch | łańcuch | pasek |
Układ rozrządu | DOHC | DOHC | DOHC | DOHC | DOHC | DOHC |
Pojemność skokowa (cm3) | 1364 | 1364 | 1598 | 1598 | 1598 | 1796 |
Moc maksymalna (KM) przy obr./min | 140/4900-6000 | 140/4900-6000 | 115/6000 | 170/4250 | 180/5500 | 140/6300 |
Maks. moment obr. (Nm) przy obr./min | 200/1850-4900 | 200/1850-4900 | 155/4000 | 260/1650-4250 | 230/2200-5500 | 175/3800 |
Skrzynia biegów** | 6M | 6M | 6M | 6M, 6A | 6M | 6M |
Prędkość maksymalna (km/h) | 205 | 195 | 192 | 220 | 225 | 207 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 10,9 | 11,9 | 12,9 | 9,2 | 8,9 | 11,4 |
Spalanie (wg EU; l/100 km) | 7,5/4,7/5,7 | śr. 7,6 LPG | 10,3/5,7/7,4 | 7,7/4,9/5,9 | 10,7/6,0/7,7 | 10,9/6,0/7,8 |
*dane dla wersji sedan i 5d z manualną skrzynią; **6M – skrzynie manualne, 6A – klasyczne skrzynie automatyczne | ||||||
2009 | – | – | 28100 | – | 31200 | 28600 |
2010 | – | – | 30500 | – | 33400 | 30600 |
2011 | 34000 | – | 33700 | – | 36600 | 33900 |
2012 | 37900 | 39700 | 37800 | – | 42500 | 38100 |
2013 | 43800 | 45900 | 42300 | 55900 | 48900 | 44100 |
Opel Insignia I - dane techniczne (benzynowe cd.)
Dwulitrowe, doładowane benzyniaki mają dobrą dynamikę, ale spalanie negatywnie zaskakuje. Wersje V6 są mocne i przyjemne, ale też bardzo paliwożerne!
Dane techniczne* | 2.0 T | 2.0 T | 2.0 T SIDI | 2.8 T | 2.8 T OPC |
Lata | 2008-14 | 2011-14 | od 2013 r. | 2008-14 | od 2009 r. |
Silnik – typ, liczba zaworów | t.benz. R4/16 | t.benz. R4/16 | t.benz. R4/16 | t.benz. V6/24 | t.benz. V6/24 |
Rodzaj napędu rozrządu | łańcuch | łańcuch | łańcuch | łańcuch | łańcuch |
Układ rozrządu | DOHC | DOHC | DOHC | 2xDOHC | 2xDOHC |
Pojemność skokowa (cm3) | 1998 | 1998 | 1998 | 2792 | 2792 |
Moc maksymalna (KM) przy obr./min | 220/5300 | 250/5300 | 250/5300 | 260/5500 | 325/5250 |
Maks. moment obr. (Nm) przy obr./min | 350/2000-4000 | 400/2400-3600 | 400/2500-4000 | 350/1900-4500 | 435/5250 |
Skrzynia biegów** | 6M, 6A | 6M, 6A | 6M, 6A | 6M, 6A | 6M, 6A |
Prędkość maksymalna (km/h) | 242 | 250 | 250 | 250 | 270 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 7,6 | 7,8 | 7,5 | 6,9 | 6 |
Spalanie (wg EU; l/100 km) | 11,9/6,0/8,2 | 12,1/6,4/8,5 | 9,7/5,8/7,2 | 16,2/7,8/10,9 | 16,1/7,5/10,7 |
*dane dla wersji sedan i 5d z manualną skrzynią; **6M – skrzynie manualne, 6A – klasyczne skrzynie automatyczne | |||||
2009 | 33400 | – | – | 43200 | 45200 |
2010 | 37300 | – | – | 50300 | 52200 |
2011 | 39100 | 45600 | – | 54300 | 60000 |
2012 | 45900 | 53700 | – | 66900 | 74000 |
2013 | 52200 | 61000 | 66500 | 76400 | 86700 |
Opel Insignia I - dane techniczne (diesle)
Najsłabszych odmian raczej nie polecamy, są mało dynamiczne.
Dane techniczne* | 1.6 CDTI | 1.6 CDTI | 2.0 CDTI | 2.0 CDTI | 2.0 CDTI |
Lata | od 2015 r. | od 2015 r. | 2008-15 | od 2013 r. | 2008-15 |
Silnik – typ, liczba zaworów | t.diesel R4/16 | t.diesel R4/16 | t.diesel R4/16 | t.diesel R4/16 | t.diesel R4/16 |
Rodzaj napędu rozrządu | łańcuch | łańcuch | pasek | pasek | pasek |
Układ rozrządu | DOHC | DOHC | DOHC | DOHC | DOHC |
Pojemność skokowa (cm3) | 1598 | 1598 | 1956 | 1956 | 1956 |
Moc maksymalna (KM) przy obr./min | 120/4000 | 136/3500-4000 | 110/4000 | 120/4000 | 130/4000 |
Maks. moment obr. (Nm) przy obr./min | 320/2000-2250 | 320/2000-2250 | 260/1750-2500 | 300/1750-2500 | 300/1750-2500 |
Skrzynia biegów** | 6M | 6M, 6A | 6M | 6M | 6M, 6A |
Prędkość maksymalna (km/h) | 200 | 205 | 190 | 195 | 205 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 11,9 | 10,9 | 12,1 | 11,9 | 11,1 |
Spalanie (wg EU; l/100 km) | 4,9/3,7/4,1 | 4,7/3,5/3,9 | 7,7/4,7/5,8 | 4,5/3,2/3,7 | 7,7/4,7/5,8 |
*dane dla wersji sedan i 5d z manualną skrzynią; **6M – skrzynie manualne, 6A – klasyczne skrzynie automatyczne | |||||
2009 | – | – | 27900 | – | 28500 |
2010 | – | – | 29100 | – | 29700 |
2011 | – | – | 32100 | – | 32800 |
2012 | – | – | 37800 | – | 38600 |
2013 | – | – | 45900 | 52600 | 46900 |
Opel Insignia I - dane techniczne (diesle cd.)
160-konny diesel jest najpopularniejszy. Opel Insignia I w odmianie 195-konnej ma dwie turbiny. Nowsze auta są znacznie oszczędniejsze!
Dane techniczne* | 2.0 CDTI | 2.0 CDTI | 2.0 CDTI | 2.0 CDTI | 2.0 CDTI |
Lata | od 2013 r. | 2008-14 | od 2013 r. | od 2015 r. | 2011-15 |
Silnik – typ, liczba zaworów | t.diesel R4/16 | t.diesel R4/16 | t.diesel R4/16 | t.diesel R4/16 | t.diesel R4/16 |
Rodzaj napędu rozrządu | pasek | pasek | pasek | pasek | pasek |
Układ rozrządu | DOHC | DOHC | DOHC | DOHC | DOHC |
Pojemność skokowa (cm3) | 1956 | 1956 | 1956 | 1956 | 1956 |
Moc maksymalna (KM) przy obr./min | 140/4000 | 160/4000 | 163/4000 | 170/3750 | 195/4000 |
Maks. moment obr. (Nm) przy obr./min | 350/1750-2500 | 350/1750-2500 | 350/1750-2500 | 350/1750-2500 | 400/1750-2500 |
Skrzynia biegów** | 6M | 6M, 6A | 6M, 6A | 6M, 6A | 6M, 6A |
Prędkość maksymalna (km/h) | 205 | 218 | 220 | 225 | 230 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 10,5 | 9,5 | 9,5 | 9,4 | 8,7 |
Spalanie (wg EU; l/100 km) | 4,5/3,2/3,7 | 7,7/4,7/5,8 | 6,8/4,2/5,2 | 5,5/3,6/4,3 | 6,1/4,2/4,9 |
*dane dla wersji sedan i 5d z manualną skrzynią; **6M – skrzynie manualne, 6A – klasyczne skrzynie automatyczne | |||||
2009 | – | 31000 | – | – | – |
2010 | – | 32300 | – | – | – |
2011 | – | 35500 | – | – | 37200 |
2012 | – | 42000 | – | – | 43900 |
2013 | 53400 | 51000 | 53900 | – | 54400 |
Opel Insignia I - naszym zdaniem: jest warta uwagi!
Opel Insignia I to ważny gracz w gronie używanych aut klasy średniej. Zachwyca i paleta wersji napędowych, i szeroki wybór opcji wyposażeniowych (od klimatyzacji manualnej po system śledzenia znaków drogowych). Samochód dobrze się prowadzi. Warto przyjrzeć się jednak brakom funkcjonalnym auta, wynikającym z konstrukcji (jak siadanie na kanapie), oraz prześledzić historię serwisowania. Co prawda, jednostki wysokoprężne są trwałe, ale możecie natknąć się na egzemplarz z uszkodzonym i niedbale naprawionym silnikiem (np. z braku ciśnienia oleju lub przez uszkodzony rozrząd). Mimo, że to naprawdę niezły samochód, jego naprawy czasem wymagają niemałych sum.
Galeria zdjęć
Ładny wygląd to nie wszystko – Insignię świetnie się też prowadzi. Zapewnia odpowiedni komfort i pewność jazdy nawet bez regulowanych amortyzatorów.
Ładna i nieźle wykonana – to krótki opis deski rozdzielczej. Przeszkadza za to spora liczba przycisków, nie tylko na konsoli centralnej.
Ładne stylistycznie i praktyczne rozwiązania w kokpicie. Przyciski Sport/Tour to znak, że w aucie pracuje system FlexRide sterujący nie tylko zawieszeniem, lecz także np. systemem ESP.
Wygodne fotele, przyjemna kanapa. W wersjach sedan i 5d niewygodnie się wsiada do drugiego rzędu. Skóra i elektryka to przywilej lepszych odmian, podstawowe muszą się bez tego obejść.
Nadwozie pięciodrzwiowe: Wymiary (dł./szer./wys.): 4830/1856/1498 mm Rozstaw osi: 2737 mm
Pojemność bagażnika liftbacka akceptowalna (530-1470 l), ale próg i elementy wystające z podłogi to duże błędy.
Sedan Wymiary (dł./szer./wys.): 4830/1856/1498 mm Rozstaw osi: 2737 mm
Po sedanie nikt nie oczekuje dużej funkcjonalności. Zawiasy tu nie wnikają, ale podłoga nierówna! Pojemność bagażnika 500-1015 l.
Kombi Wymiary (dł./szer./wys.): 4908/1856/1520 mm Rozstaw osi: 2737 mm
Kombi to jedyny rozsądny wybór dla kierowców szukających praktycznego auta. Pojemność bagażnika 540-1530 l.
160-konny diesel napędza większość Insignii. Jednostki 2.0 CDTI pozbawione są wielu problemów typowych dla nowych diesli. Kłopoty mogą dotyczyć osprzętu, np. świec żarowych lub uszczelnienia zaworu EGR. Rura dolotowa łatwo pęka. Oryginalna kosztuje mniej więcej 700 zł. Żeby ją wymienić, trzeba jednak zdjąć zderzak. Mała uszczelka jest odpowiedzialna za brak ciśnienia oleju. Kosztuje 70 zł (oryginalna), ale robocizna okazuje się o wiele droższa (około 600 zł).
Uszkodzona membrana w pokrywie zaworów (silnik 1.4) i czerwony „grzybek” w kolektorze dolotowym oznaczają spore wydatki. Nowy komplet kupicie za 5000 zł!
Rozładowanie akumulatora może wynikać np. z… samoczynnego uruchomienia któregoś z odbiorników prądu. Duże obciążenia i tak nie wpływają dobrze na czas jego pracy.
Klocki hamulcowe (oryginalne) okazują się bardzo twarde, co wydatnie skraca trwałość tarcz. Warto pomyśleć o wymianie – nawet w nowym aucie!
Tłumiki w większości Insignii są oryginalne, czasem korodują np. mocowania, ale można je naprawić.
Na dystansie 100 tys. km przebadaliśmy Insignię kombi z dieslem 2.0 o mocy 160 KM i pakietem ecoFLEX. Początek nie był obiecujący, bo już przy stanie licznika niespełna 20 tys. km akumulator samochodu odmówił współpracy. Dopiero nieco później, w ramach kolejnej akcji serwisowej, Opel wprowadził poprawkę do sterownika, zapobiegającą rozładowywaniu się akumulatora. Wcześniej testujący chwalili wygląd i zachowanie auta na drodze, ale ich uwadze nie uszły też niedociągnięcia bagażnika, jak choćby dość wysoka krawędź załadunku. Źle zostały też ocenione amortyzatory FlexRide – ingerencja w charakterystykę prowadzenia okazała się nietrafiona. W późniejszym okresie elektronika jeszcze kilka razy płatała figle i informowała nas np. o usterkach, których – na szczęście – nie było. Nie obyło się też jednak bez kłopotów: zastrajkowało ogrzewanie foteli, a nawigacja w pewnym momencie odmówiła (na 6 godzin) współpracy. Ze względu na nietypowe zestopniowanie skrzyni w wersji ecoFLEX (długie przełożenia) nasze auto więcej przyjemności dawało na autostradzie niż w ruchu miejskim. Średnie spalanie z całego testu (z dużym udziałem jazd autostradowych) wyniosło 7,4 l/100 km. 1. Świetne fotele – nic dziwnego, że otrzymały rekomendację niemieckiego stowarzyszenia ortopedycznego AGR. Nam również się podobały, bo poprawiały atmosferę nawet podczas naprawdę bardzo długich podróży. 2. Dwulitrowy diesel nie przysporzył wydatków, ale pod względem kultury pracy nie jest to najwyższa szkoła. Spalanie wypadło przeciętnie, ale składamy to na karb szybkiej jazdy. 3. Tarcze hamulcowe miały niełatwe zadanie – musiały zatrzymywać auto ważące 1,8 t. Widać to po ich kondycji. 4. Pojemność akumulatora po dwóch latach eksploatacji to 418 amperogodzin (z 780 Ah) – dobry wynik. 5. Badanie endoskopem układu wydechowego (również filtra cząstek stałych) nie wykazało większego zużycia ani żadnych nieprawidłowości.
2008 (fot. po lewej) W sierpniu debiut wersji sedan i liftback, nieco później też kombi. Na wielu rynkach od 2009 r. 2013 (fot. po prawej) Jesienią zaprezentowano auto po liftingu, m.in. inne zderzaki i grill, nowe silniki. 2015 Kolejne modernizacje, w palecie diesli wprowadzono warianty 1.6. 2016 Prezentacja Insignii II generacji (planowane wprowadzenier na rynek: wiosna 2017).
Insignia to nie tylko ładne auto, lecz także nowoczesne. W wyposażeniu znalazło się mnóstwo systemów elektronicznych, podnoszących bezpieczeństwo i komfort, jak układ kamer Opel Eye, rozpoznający znaki drogowe, czy adaptacyjny tempomat. Dumą Opla są ksenonowe reflektory AFL (Adaptive Forward Lighting). Działają one jak rzutnik do slajdów: między lampą a soczewką znajduje się ruchoma przesłona, której kształt jest rzucany na jezdnię – przygotowano aż 9 trybów pracy reflektorów, zależnych m.in. od prędkości. Podczas zbyt szybkiej jazdy pozamiejskiej w Polsce mogą one jednak oślepiać kierowców. Płyta podłogowa, taka jak w Insignii, była wykorzystywana też m.in. w Saabie 9-5 i amerykańskich autach koncernu GM. W przednim zawieszeniu wykorzystano klasyczne kolumny resorujące, a z tyłu – układ wielowahaczowy. Zawieszenie może być wzbogacone pakietem FlexRide (z elektroniczną regulacją). Niektóre odmiany mają obniżone, usportowione zawieszenie.
Pod maską królują doładowane silniki – zarówno wysokoprężne, jak i benzynowe. Opel sukcesywnie zaczął wprowadzać też benzyniaki z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Oprócz manualnych przekładni 6-biegowych stosowano również automatyczne z taką samą liczbą przełożeń. Po lewej benzynowe turbo 1.6 – niezłe osiągi przy akceptowalnym zużyciu paliwa. Po prawej silnik 1.4 turbo – przy dynamicznej jeździe mało oszczędny.
Zakup leasingowego? Opel to dość popularna marka flotowa, jednak Insignie na pewno nie należą do najczęściej wybieranych modeli – przedstawiciele handlowi i osoby zajmujące podobne stanowiska korzystają z Cors, Astr lub Combo. Insignie również można łatwo znaleźć, ale przeważnie woziły osoby na wyższych stanowiskach. Nie oznacza to niskich przebiegów, bo takie auta często są kupowane na dalekie wyjazdy. Insignie, które bez trudu wyszukaliśmy w internecie, pochodziły najczęściej z lat 2012-13 i miały na licznikach ok. 180-200 tys. km. Długie trasy, jak wiadomo, są dla auta najlepsze, poza tym menedżer floty raczej nie zaryzykuje usterki w aucie szefa, więc techniczny stan tych Insignii nie budzi większych zastrzeżeń. Często są też nieźle wyposażone. Ceny to np. 40 tys. zł za auto z 2013 r. z historią serwisową.
Moc 325 KM, napęd 4x4 i specjalna stylistyka – to cechy szczególne Insignii w wersji OPC!
Opel Insignia I - to nam się podoba: atrakcyjna stylistyka nadwozia oraz wnętrza, często bogate wyposażenie, ogromny wybór wariantów silnikowych, wysoka trwałość podwozia, naprawdę niezłe silniki wysokoprężne, mało kłopotów z korozją, dobrze dostrojone podwozie. Opel Insignia I - to nam się nie podoba: niezbyt dużo miejsca na tylnej kanapie, niewygodne wsiadanie w sedanie i liftbacku, mało funkcjonalne bagażniki (poza kombi), nie brak egzemplarzy serwisowanych co 30 tys. km (lepiej częściej), przeładowana konsola centralna.