- Tym razem w zestawieniu względnie proste i udane silniki benzynowe
- Celowaliśmy w auta, które mają stosunkowo niewielkie problemy z rdzą
- Dlatego też tym razem nie załapały się ani Mazda 6 I, ani Ford Mondeo II (Mk III)
Rynek wtórny się zmienia. Niektóre samochody tanieją o wiele wolniej niż jeszcze kilka lat temu, inne nie tanieją wcale, a są i takie, których wartość – przynajmniej według sprzedających, ale coraz częściej też i firm ubezpieczeniowych – wzrosła. Dochodzi nawet do tego, że gdy ktoś 2-3 lata temu kupił jakiś model popularny na rynku wtórnym, to dziś jest w stanie sprzedać go w podobnej cenie. A może nawet drożej. Oczywiście, trzeba też pamiętać o rosnącej inflacji, która obniżyła wartość nabywczą tej samej kwoty sprzed dwóch lat, jednak takiej sytuacji nie mieliśmy od lat 90. XX wieku, kiedy to Polskę trawiła hiperinflacja.
Dobra wiadomość jest taka, że podaż ciekawych aut za ok. 10 tys. zł nadal jest na tyle duża, że bez wielkiego trudu powinno udać się kupić coś dającego nadzieję na jeszcze kilka lat w miarę spokojnej eksploatacji. Nie zakładajcie natomiast, że po ewentualnym zakupie nie dołożycie do takiego auta żadnych pieniędzy – każdy z prezentowanych tu modeli ma już swoje lata, a owa "spokojna eksploatacja" polega na względnie przewidywalnych kosztach użytkowania (udane silniki oraz dobry dostęp do tanich zamienników i niedrogich serwisów).