Brak ofiar śmiertelnych na polskich drogach jest prawie jak święto, bowiem nieczęsto zdarza się, abyśmy mogli przekazać tak dobre informacje. Powody do zadowolenia są, bowiem stało się to, gdy wielu Polaków podróżuje samochodami do rodzin i na cmentarze. 1 listopada był piątym dniem bez ofiar na polskich drogach w 2021 r. Ostatnio cyfra "zero" w statystykach widniała 19 maja.

Niestety w trakcie całego długiego weekendu doszło do 288 wypadków, w których zginęło 18 osób, a 345 odniosło obrażenia.

Cały czas jest też problem z trzeźwością u kierowców. Z danych przekazanych przez policję w ciągu długiego weekendu złapano 1360 osób jadących na "podwójnym gazie". Ponadto zatrzymano 502 prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym.

To jeszcze nie koniec akcji policji

Akcja "Znicz" jednak jeszcze się nie kończy i będzie trwać do końca dzisiejszego dnia. Trzeba więc spodziewać się większej ilości patroli na drogach. Policjanci w czasie akcji reagują na wykroczenia popełniane na drogach, a także pilnują płynności ruchu w okolicach cmentarzy.

Ładowanie formularza...