- Między najtańszym SUV-em a modelem zamykającym zestawienie różnica to aż 55 tys. 700 zł
- Najtańszy nowy kompaktowy SUV premium na polskim rynku ma też największy i najmocniejszy silnik w całym Top 7. W standardzie brakuje mu jednak bardzo istotnego elementu
- Najdłuższy z SUV-ów paradoksalnie ma najmniejszy rozstaw osi. I odwrotnie: najkrótszy SUV oferuje największy rozstaw z całej siódemki
Dla wielu Polaków taki samochód to kumulacja motoryzacyjnych marzeń. Po pierwsze, SUV. Po drugie, premium. Po trzecie, fabrycznie nowy z salonu, a nie ”lekuchno używany z przebiegiem 50 tys. km, bez ciosu i ja mówię panu, nic nie puka, nic nie stuka.” To ile taka kumulacja teraz kosztuje?
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Szukając odpowiedzi, wczytałem się w cenniki wszystkich fabrycznie nowych kompaktowych SUV-ów premium dostępnych w Polsce. Przeglądając oficjalne strony importerów, pod uwagę brałem wyłącznie ceny obowiązujące w całym kraju – nawet z rabatem – pomijając przy tym pojedyncze egzemplarze dostępne od ręki w wyjątkowej cenie, u konkretnego dealera. Dane łowiłem w poniedziałek trzynastego (listopada 2023 r.). Przy okazji w oczy rzuciło mi się parę rzeczy.
- Przeczytaj także: Osobliwe samochody na ulicach Japonii. W Tokio już Suzuki Swift to symbol zamożności [REPORTAŻ]
W czołowej siódemce znalazły się marki z aż pięciu krajów. Żaden model nie ma więcej niż cztery cylindry i żaden nie rozwija powyżej 173 KM. Choć mamy 2023 r. i obracamy się wśród marek premium, to jeden z samochodów nie oferuje tylnych czujników parkowania – nawet za dopłatą. Na szczęście tylko jedno auto ma w standardzie klimatyzację manualną – reszta bez dopłaty oferuje automatyczną, przy czym w czterech przypadkach jest ona dwustrefowa. Najsłabszy z modeli ma jedynie trzy cylindry i 129 KM, na dodatek to najstarszy samochód w zestawieniu.
A na siódmym miejscu rankingu najtańszych nowych kompaktowych SUV-ów premium w Polsce znalazł się…
- Przeczytaj także: Minivany wracają. I mogą się zemścić na SUV-ach
Mercedes GLA to właśnie ten SUV, który pomimo największego rozstawu osi w Top 7 (272,9 cm) ma najkrótsze nadwozie (441,2 cm). Na dodatek GLA dostał najmniejszy silnik.
Za 190,6 tys. zł otrzymuje się bowiem 136-konną wersję z jednostką o pojemności 1332 cm sześc. To o 655 cm sześc. mniej niż w najtańszym nowym kompaktowym SUV-ie premium w Polsce. Z drugiej strony Mercedes GLA już w standardzie oferuje podgrzewanie przednich foteli. Kamera cofania i spory 10,25-calowy ekran w środkowej konsoli też nie wymagają dopłaty.
Jeśli marzysz o fabrycznie nowym SUV-ie BMW, to do realizacji tego pragnienia potrzeba ci minimum 175 tys. zł.
BMW X1 to drugi najmłodszy model w Top 7 (debiut w 2022 r.) i drugi pod względem długości (równe cztery i pół metra). Niestety, bazowa odmiana ma jedynie trzy cylindry i 136 KM. Z drugiej strony to jeden z najbardziej dynamicznych SUV-ów w najtańszej siódemce (przyspieszenie 0-100 km/h w 9,2 s).
Bazowe BMW X1 oferuje w standardzie nie tylko 2-strefową klimatyzację automatyczną i kamerę cofania, ale też system kamer 360 st. oraz największy w zestawieniu centralny ekran (10,7 cala przekątnej). Na marginesie: najtańszy SUV coupe BMW, czyli zupełnie nowe X2, kosztuje o 20 tys. zł więcej (od 195 tys. zł).
Szwedzki SUV to najstarszy samochód w Top 7, debiutował bowiem w 2017 r. Jako jedyny oferuje za to w standardzie lakier metalizowany.
Rozstawem osi Volvo XC40 ustępuje jedynie Mercedesowi GLA (w szwedzkim SUV-ie wynosi on 270,2 cm). XC40 ma za to najsłabszy silnik w Top 7. Bazową odmianę napędza bowiem 3-cylindrowa jednostka o pojemności 1477 cm sześc. i mocy 129 KM. Przyspieszenie 0-100 km/h wynosi 10,9 s – to najgorszy wynik w tym zestawieniu. Volvo XC40 ma za to w standardzie kamerę cofania.
Z Alfą Romeo Tonale jest ciekawa sytuacja. Zarówno wersja z benzynową jednostką 1.5 (130 KM), jak i odmiana z dieslem 1.6 (130 KM) kosztują tyle samo – czyli wspomniane 161,4 tys. zł.
Alfa Romeo Tonale jest najdłuższym SUV-em w Top 7 (452,8 cm), ale ma najmniejszy rozstaw osi (263,6 cm). To też jedno z najmłodszych aut (od 2022 r.) Poza tym jako jedyny samochód w naszym zestawieniu oferuje w standardzie 18-calowe aluminiowe obręcze kół. Cała reszta bez dopłaty proponuje koła o cal mniejsze.
Niestety, Alfa Romeo Tonale to jeden z dwóch SUV-ów w Top 7, które w bazowej wersji nie mają kamery cofania – i to nawet za dopłatą. Mało tego, tylne czujniki parkowania okazuje się płatną opcją (1000 zł).
Audi Q3 zaszło wysoko, bo aż na 3. miejsce, ale to jedyny SUV w zestawieniu, który w standardzie oferuje jedynie manualną klimatyzację.
Audi Q3 w wersji za 151,1 tys. zł ma 150-konny silnik o pojemności 1498 cm sześc. Przyspieszenie 0-100 km/h zajmuje 9,5 s. Tylne czujniki parkowania są standardem, ale kamera cofania wymaga wyłożenia 2110 zł. Bardziej sportowo stylizowana wersja Audi Q3, czyli wariant Sportback to wydatek minimum 159 tys. 100 zł.
To najnowszy model w najtańszej siódemce. Trzecia generacja MINI Countrymana została bowiem oficjalnie przedstawiona we wrześniu 2023 r.
MINI Countryman mierzy 443,3 cm długości – w Top 7 tylko Mercedes GLA jest od niego krótszy. SUV brytyjskiej marki okazuje się za to najbardziej dynamiczny. Odmiana za 148,8 tys. zł dostała 156-konny 3-cylindrowy silnik o pojemności 1499 cm sześc., który przyspiesza auto od 0 do 100 km/h w 8,3 s.
MINI Countryman ma w standardzie m.in. kamerę cofania, tylne czujniki parkingowe oraz dwustrefową automatyczną klimatyzację.
Japonia górą! Najtańszym fabrycznie nowym kompaktowym SUV-em premium w Polsce jest Lexus UX.
Na dodatek Lexus UX ma największy i najmocniejszy silnik w całym Top 7. Odmiana za 134,9 tys. zł otrzymała bowiem 173-konną jednostkę o pojemności 1987 cm sześc. Przyspieszenie 0-100 km/h to drugi najlepszy wynik w naszym rankingu (9,2 s).
Z drugiej strony Lexus UX w bazowej wersji nawet za dopłatą nie oferuje tak potrzebnych dodatków, jak tylne czujniki parkowania i kamera cofania. Rozstaw osi należy do najmniejszych w Top 7 (264 cm; gorsza jest tylko Alfa Romeo Tonale). To samo można powiedzieć o 8-calowym ekranie w środkowej konsoli.
Lexus UX miał sporo szczęścia, ponieważ jeszcze nie tak dawno kosztował 157 tys. 900 zł, co dawałoby mu nie pierwsze, ale dopiero trzecie miejsce.
Zdjęcia samochodów mają charakter ilustracyjny i nie przedstawiają wersji z Top 7