Powietrze wokół nas nie jest czyste, zimą widać to gołym okiem. Z tego powodu powoli odchodzi się od samochodów spalinowych, elektrowni węglowych i ogólnie rzecz biorąc paliw kopalnych. Jest to jednak proces długotrwały, a stan powietrza cały czas jest zły. Audi spróbuje poprawić atmosferę swoimi samochodami.
Filtr oczyszczający powietrze dla wszystkich
Niemiecka marka nawiązała współpracę z firmą MANN+HUMMEL w celu opracowania filtra cząstek stałych pochłaniającego zanieczyszczenia z otoczenia. Urządzenie jest umieszczone na froncie samochodu elektrycznego i pochłania zarówno własne emisje cząstek stałych, jak i emisje innych pojazdów, które są w pobliżu Audi wyposażonego w ten filtr. Sposób działania jest zbliżony do systemów stacjonarnych, które są już stosowane w niektórych miastach.
- Przeczytaj także: Rolls-Royce Spectre pokazany. Maksymalny luksus w elektrycznej postaci
Działa jak odkurzacz
Filtr został zamontowany z przodu tak, by nie trzeba było zbytnio ingerować w konstrukcję pojazdu. Działa on jak odkurzacz, czyli wciąga powietrze, które przepływa przez filtr, gdzie zatrzymywane są szkodliwe cząsteczki.
Producent na razie testuje to rozwiązanie, urządzenie stosował już w Audi e-tron. Podczas jazdy działało ono pasywnie, czyli dzięki ruchowi powietrza, które było wywołane pędem samochodu. Drugim trybem jest właśnie działanie jak odkurzacz. Podczas ładowania włącza się wentylator, który jest standardowym wyposażeniem każdego elektryka. On zaciąga powietrze, które przechodzi przez filtr.
- Przeczytaj także: Czy opony całoroczne są lepsze od zimowych? Kiedy tak, kiedy nie?
Jest jak inne filtry w aucie
System ten nie ma negatywnego wpływu na działanie samochodu, a sam filtr trzeba wymienić po osiągnięciu cyklu serwisowego, czyli podobnie jak z innymi filtrami w autach.
Ciekawe, czy system ten będzie zastępował filtr kabinowy, czy jednak będzie kolejnym elementem. Idea jest bardzo dobra, system filtracyjny w trakcie całego życia odpowiada za 14,9 kg ekwiwalentu CO2. Dodatkowo jest w 15 proc. z materiałów pochodzących z recyklingu, z kolei sam filtr w 60 proc. z takich tworzyw.