O nadchodzącym Spectre było już wiadomo od jakiegoś czasu, jednak dopiero teraz możemy zobaczyć superluksusowego elektryka bez kamuflażu. I jak przystało na Brytyjczyków, jest elegancko i reprezentatywnie. Ciężko oderwać oczy od tego samochodu.
Rolls-Royce Spectre — opływowy monument
Choć stylistyka dalej jest monumentalna, podczas projektowania inżynierowie bardzo mocno skupili się na walce o każdy dodatkowy kilometr zasięgu. Dlatego by auto było jak najbardziej opływowe, spędzono 830 godzin nad figurką Spirit of Ecstasy, a współczynnik oporu powietrza Cx wynosi 0,25, co jest najlepszym wynikiem w historii Rolls-Royce’a. Elektryk ma także poszerzony grill, który został podświetlony diodami LED, by tworzyć efekt trójwymiarowości. Reflektory podzielone zostały na dwie części, z czego górna to światła do jazdy dziennej, a dolna, przyciemniona, odpowiada za główne reflektory.
Rolls-Royce Spectre jest autem o nadwoziu coupé, a podczas jego projektowania wzorowano się na jachtach. Linia sylwetki od lekko opadającej maski ciągnie się płynnie przez przedział pasażerski, by bardzo łagodnie opaść ku tyłowi. Nie ma tutaj mowy o zbędnych przetłoczeniach i innych dodatkach, po prostu jest jedna zwarta i bardzo elegancka sylwetka. Masywność podkreślają rewelacyjnie wyglądające felgi, które w tym modelu mają 23 cale. To największe koła kiedykolwiek montowane w autach brytyjskiej firmy.
- Przeczytaj także: Wszechstronność i sportowy pazur. Nowy SUV Mercedes-AMG EQE
Rolls-Royce Spectre — najbardziej luksusowy samochód elektryczny
Auto wykorzystuje konstrukcję znaną już z obecnie oferowanych modeli, jest jednak dodatkowo usztywniona o 30 proc., ze względu na ciężkie akumulatory, ważące 700 kg. Z kolei wiązki przewodów zostały umieszczone w przestrzeni pomiędzy akumulatorami a podłogą, która jest jednocześnie dodatkową izolacją od otoczenia.
Skoro samochód jest wzorowany na jachtach, powinien też płynąć po drodze. Tak w istocie ma być za sprawą nowego zawieszenia nazwanego Planar. Specjalne zawieszenie współpracuje też z systemem Flagbearer, który skanuje drogę przed samochodem, przygotowując zawieszenie zawczasu na odpowiednią reakcję na nierówności.
W środku oczywiście można się poczuć jak w niebie, ale takim rozgwieżdżonym. Znany już patent z podsufitką wypełnioną punktami świetlnymi został teraz przeniesiony również na panele drzwiowe i deskę rozdzielczą. Tradycyjnie też dla coupé Rolls-Royce'a, drzwi otwierają się pod wiatr.
- Przeczytaj także: Jeździłem najnowszym Rolls-Royce'em Phantomem. Czułem się jak arcyktoś
Rolls-Royce Spectre — osiągi świetne, ale mogą być lepsze
Brytyjczycy chwalą się, że auto będzie miało zasięg do 520 kilometrów, jego silnik ma moc wynoszącą około 585 KM, a moment obrotowy to zacne 900 Nm. Z tym układem do 100 km/h auto ma się rozpędzać w 4,5 s. Rolls-Royce zastrzega jednak, że wszystkie powyższe osiągi są jeszcze udoskonalane. Wiadomo, że jest dobrze, a może być jeszcze lepiej.
Auto można już zamawiać, a pierwsze egzemplarze do właścicieli mają trafić w czwartym kwartale 2023 r.