"Po autostradzie A4 porusza się rowerzysta" - takie zgłoszenie otrzymał dyżurny krapkowickiej komendy. Funkcjonariusz natychmiast skierował na miejsce patrol ruchu drogowego, gdzie policjanci zatrzymali kierowcę jednośladu na pasie awaryjnym w kierunku Wrocławia. Jak ustalili, 30-latek włączając nawigację, jechał nie zważając na obowiązujące znaki drogowe, które kategorycznie zabraniają wjazdu tego typu pojazdami na autostradę. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że jedzie do Wrocławia, a nawigacja pokierowała go najszybszą drogą. W związku z poruszaniem się rowerem po autostradzie policjanci ukarali mężczyznę mandatem.

Zobacz także: "Na Stop Chamie się oglądaj". Agresywny rowerzysta na kamerce

Policja przypomina o przepisach obowiązujących rowerzystów

Na szczęście w tym przypadku nie doszło do żadnego zdarzenia, ale policja przypomina, że rowerzyści nie mogą korzystać z autostrad czy dróg ekspresowych. Drogi te nie są dla nich przeznaczone. Dotyczy to także przypadku poruszania się pasem awaryjnym lub poboczem. Rowerzysta jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Jeśli nie ma drogi przeznaczonej specjalnie dla rowerzystów lub nie można z niej korzystać np. z powodu robót drogowych, wtedy kierujący rowerem powinien poruszać się poboczem, a jeżeli nie nadaje się ono do jazdy – jezdnią (możliwie blisko prawej krawędzi). Ponadto rowerzysta jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym, gdy porusza się po drodze dla rowerów i pieszych.