Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że wielu kierowców ignoruje przepisy ruchu drogowego. Ci nie tylko łamią ograniczenia prędkości, wszelkiego rodzaju zakazy czy obowiązek stosowania się do sygnalizacji świetlnej, lecz także często parkują w niedozwolonych miejscach. Straż miejska z Chełma postanowiła w dość nietypowy sposób walczyć z patoparkowaniem i przygotowała ranking "Mistrzów parkowania".
Na swoim profilu na Facebooku chełmska straż miejska opublikowała zdjęcia z przykładami bezmyślnego parkowania, które wyróżniły się na tle pozostałych przypadków. I chociaż każdy z nich zasługuje nie tylko na mandat, lecz także na słowa krytyki, to w przypadku zwycięzcy styczniowego rankingu można mówić już nie tyle o bezmyślności, ile wręcz głupocie.
- Przeczytaj także: Ktoś ukradł wóz strażacki. Został odnaleziony, ale bez wyposażenia
Bez wyjaśnień ze strony kierowcy trudno nawet domyślać się, co mogło być przyczyną pozostawienia samochodu na środku skrzyżowania. Przecież nawet w przypadku awarii przepchnięcie samochodu nie powinno stanowić większego problemu, a gdyby nawet, zawsze można wezwać pomoc drogową. Tymczasem zablokowanie wyjazdu z drogi jednokierunkowej może rodzić już daleko idące zagrożenie.
