- Cekas, Chazme 718 i Proembrion dali upust swoim artystycznym fantazjom na elementach karoserii kilku modeli Porsche
- Stworzone przez polskich artystów prace pojawią się na aukcji w Desie już 3 listopada 2022 r. Będzie można powiesić je sobie np. w salonie
- Dla fanów motoryzacji już fabryczne samochody Porsche są dziełami sztuki. Niemiecka marka postanowiła jednak spróbować czegoś nowego
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Cekas (Łukasz Berger), Proembrion (Krzysztof Syruć) i Chazme 718 (Daniel Kaliński) – to ci artyści są "winni" rozebrania trzech modeli Porsche na części. Dzieła sztuki stworzone na elementach karoserii 911, 718 Caymana i elektrycznego Taycana to efekt projektu Porsche Inter Art wymyślonego wspólnie przez przedstawicielstwo Porsche Inter Auto i dom aukcyjny DESA Unicum. Podczas wernisażu w warszawskim salonie Porsche na Okęciu sprawdziłem, co (i za ile) już wkrótce będzie można wylicytować na aukcji poświęconej sztuce ulicy.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoGeometryczne obrazy na częściach Porsche za 20-60 tys. zł
Rozłożone na części modele Porsche posłużyły polskim twórcom ze świata street artu jako niestandardowe płótna. Każdy z nich podszedł do nich na swój własny sposób, co widać w bezpośrednim porównaniu "obrazów" powstałych na pokrywach bagażnika, błotnikach i drzwiach. Oczywiście, fani motoryzacji nie mają wątpliwości, że już wyjeżdżające z fabryki samochody Porsche są mobilnymi dziełami sztuki, ale artyści uliczni postanowili nadać im jeszcze więcej charakteru.
Zobacz: Artysta pomalował swoje Lamborghini Aventador SVJ. To sztuka czy skandal?
Krzysztof Syruć (Proembrion) swoją fascynację geometrycznymi wzorami połączył z motywami z rozszerzonej rzeczywistości (AR) i świata niewymiennych tokenów (NFT). W efekcie stworzył cukierkowe, mieniące się obrazy "rozlane" na błotnikach najnowszego 911, 718 Caymana i Taycana. Według rzeczoznawców z domu aukcyjnego DESA Unicum jego prace są warte 20-30 tys. zł.
Drugi z artystów wszystkie trzy części "pożyczył" z legendarnego Porsche 911 (964). Tworząc na nich trójwymiarowe, abstrakcyjne wzory, Cekas (wł. Łukasz Berger) wykazał się rzeźbiarskim spojrzeniem. Estymacja? 30-60 tys. zł. Chazme 718 ograniczył się do "artystycznego skonsumowania" pokryw bagażnika. Kaliński stworzył na tych elementach coś w rodzaju geometrycznych murali. Eksperci szacują, że to prace o wartości od 35 do 45 tys. zł. Jak to jednak bywa w świecie sztuki, wszystko rozstrzygnie aukcja – prace są warte tyle, ile zapłaci za nie zwycięzca.
Elementy karoserii Porsche można wylicytować na aukcji w Desie
Pokrywa bagażnika Porsche zawieszona w salonie? Kolorowy błotnik w korytarzu? A może drzwi z 911 (964) nad łóżkiem w sypialni? Jeśli zawsze marzyliście o takim wystroju wnętrza, ale wasze "lepsze połówki" nawet nie chciały o tym słyszeć, teraz zyskaliście niepodważalny argument – to prawdziwe dzieła sztuki!
Wszystkie prace stworzone w ramach projektu Porsche Inter Art będzie można wylicytować już 3 listopada podczas aukcji sztuki ulicznej w Desie. Niestety, niecodzienne obrazy namalowane na częściach blacharskich Porsche to najdroższe obiekty z katalogu aukcyjnego. Ale czego nie robi się z miłości do motoryzacji (i do sztuki)?