Do zdarzenia doszło 11 kwietnia 2022 r. przed północą na częstochowskim osiedlu Wrzosowiak. To właśnie tam mężczyzna zniszczył aż 12 zaparkowanych samochodów osobowych. Następnie obywatel Ukrainy wysiadł ze swojej Dacii i zaczął uciekać pieszo. Hałas spowodowany przez całe to zamieszanie zwrócił uwagę mieszkańców i przebywającego nieopodal funkcjonariusza częstochowskiej policji. Kilkoro świadków oraz policjant ruszyli za sprawcą i niedługo później młodszy aspirant Kamil Nowak go zatrzymał.

Jak podaje częstochowska policja, 29-latek zataczał się, był kompletnie pijany i nie miał na sobie butów. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Następnego dnia tłumaczył, że wyszedł z mieszkania tylko na chwilę, bo chciał przeparkować Dacię.

Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Ponadto sąd może orzec co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, co będzie dla tego kierowcy wyjątkowo bolesne, bowiem 29-latek prowadził działalność polegającą na prywatnym transporcie osób. Na szczęście w chwili zdarzenia mężczyzna nie wykonywał żadnego zlecenia związanego z przewozem pasażerów.