Auto Świat Wiadomości Aktualności Autostrada A1 darmowa na wakacje. Pod jednym warunkiem. Będą liczyć minuty

Autostrada A1 darmowa na wakacje. Pod jednym warunkiem. Będą liczyć minuty

Mamy dwie informacje o autostradzie A1 na wakacje. Dobrą i umiarkowanie dobrą. Na wakacje jedna z najważniejszych dróg w Polsce będzie darmowa, ale nie zawsze i nie o każdej porze. Wszystko będzie zależało od natężenia ruchu.

Polska autostrada A1
Shutterstock / Czerep rubaszny
Polska autostrada A1

Autostrada A1 to jedna z najważniejszych dróg w Polsce. Łączy samo południe i granicę z Czechami (Gorzyczki) aż z Trójmiastem. Jest już w pełni gotowa i liczy 584 km. Najważniejsze miasta przy trasie to Katowice, Częstochowa, Piotrków Trybunalski, Łódź, Toruń, Grudziądz i Gdańsk. Przecina się oczywiście z A4, S7, S5 i S6. Północny odcinek jest płatny. Właśnie sie dowiedzieliśmy, jak będzie z nim w te wakacje.

Przeczytaj także: Nowe niższe limity prędkości na autostradach. Koniec jazdy bez ograniczeń

Autostrada A1 znowu będzie darmowa. Ale nie zawsze

Na autostradzie A1 kierowcy muszą płacić na trasie Toruń - Gdańsk. Opłata za przejazd jednego kilometra przez motocykle (kat. 1A) wynosi 10 gr/km, a przez pojazdy do 3,5 t bez przyczepy (kategoria 1) to 20 gr/km. Pokonanie samochodem osobowym całego, 152-kilometrowego odcinka będzie kosztowało 29 zł 90 gr.

Całkiem niedawno A1 była tam darmowa, bo opłaty zniesiono dla kierowców aut osobowych i motocyklistów od 4 września 2023 r., później to przedłużono, ale od początku 2025 r. znowu kierowcy muszą płacić. Minister Infrastruktury zapowiedział jednak w Radiu Zet, że na wakacje A1 znowu może być bezpłatna:

Wiem, że na wakacje wiele osób podróżuje autostradą A1 Toruń – Gdańsk i tam tworzą się potężne korki przed weekendem. Dlatego wydałem dyspozycję, aby od końca czerwca, w sytuacji gdy korek będzie tak duży, że trzeba będzie czekać około 25 minut, podnosić szlabany. W ten sposób chcemy ułatwić życie podróżującym

Kiedy autostrada A1 będzie darmowa? Są dwa warunki

Po pierwsze nowe zasady będą obowiązywać od końca czerwca i potrwają prawdopodobnie do końca wakacji. Drugim warunkiem są wspomniane korki. Opłaty nie będą pobierane, żeby udrożnić przejazd i zniwelować zator. W wakacyjnym szczycie na A1, zwłaszcza na bramkach w Rusocinie, aż tak potężne korki się zdarzają i doświadczyło ich wielu kierowców. Decyzja ministra Dariusza Klimczaka ma zapobiec kilkudziesiąciominutowemu stani w korkach kierowców i ich rodzin, którzy chcą wypocząć w wakacje nad Bałtykiem.

W wakacje to bardzo dobra i potrzebna decyzja. Kierowcy pewnie by życzyli sobie całkowitego zniesienia opłat, ale cieszmy się z małych rzeczy.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków