Wielomilionowe kontrakty pozwalają na spełnienie każdego marzenia i zachcianki motoryzacyjnej. I trudno się dziwić, że wielu piłkarzy skrupulatnie z tego korzysta i kupuje auta, na które mogą pozwolić sobie tylko najzamożniejsi tego świata. Większość topowych piłkarzy lubuje się w ekskluzywnych i superszybkich SUV-ach – często przewijają się tu takie auta jak: Bentley Bentayga, Porsche Cayenne, Rolls Royce Cullinan, Mercedes klasy G. Ulubionymi markami są również: Ferrari, Lamborghini czy BMW - oczywiście w najszybszych i najbardziej ekskluzywnych wersjach.

Ferrari Messiego warte 32 mln euro

Niektórzy piłkarze wolą chronić swoją prywatność i nie emanować tym, co stoi w ich garażach. Takim przykładem jest chociażby Messi, który ma bardzo dobry gust i lubi też klasyki. Ponoć w garażu gwiazdy FC Barcelony stoi Ferrari 335 S Spider Scaglietti z 1957 roku wyceniane na ponad 32 mln euro – taką cenę osiągnęło auto na licytacji podczas targów aut zabytkowych w Paryżu.