- Pomysłodawcy zmodyfikowali starego Volkswagena Golfa przerabiając na wersję elektryczną, testy trwały trzy lata
- Napęd elektryczny zaprojektowano tak, by w każdej chwili można go było łatwo zdemontować i przywrócić napęd spalinowy
- Koszt przeróbki Łady Nivy na odmianę elektryczną sięga 2,8 tys. euro
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Najwyższy czas na ekonomiczny napęd elektryczny - tak twierdzą pomysłodawcy z niemieckiej firmy Schmid Gmbh, którzy stworzyli i opatentowali napęd Elantrie. To nic innego jak uniwersalny zestaw do łatwej konwersji auta spalinowego na elektryczne. Co więcej, to zestaw, który można bez trudu zdemontować i przełożyć do kolejnego pojazdu.
Od Golfa po Dacię
Wszystko zaczęło się od leciwego Volkswagena Golfa trzeciej generacji. To on posłużył jako platforma do testowania napędu. Z silnika spalinowego usunięto tłoki, korbowody i głowicę cylindrów. Na tak zdekompletowanym bloku przymocowano silnik elektryczny wraz z napędem pasowym (w opcji także łańcuchowy) połączonym z wałem korbowym. Przy okazji usunięto również zbiornik paliwa, pompę paliwa i układ wydechowy. Cały demontaż odbywa się tak, by auto można było dość sprawnie przywrócić do wersji spalinowej.
Przeczytaj też:
Miejsce po zbiorniku wykorzystano na pomieszczenie sprawdzonych akumulatorów LiFePo4 (litowo-żelazowo-fosforanowe). Wybór ogniw nie powinien szczególnie dziwić, gdyż od lat sprawdzają się w jachtach, kamperach czy wózkach inwalidzkich. Producent zapewnia, że powinny wystarczyć nawet na 9 tys. cykli ładowania, z zastrzeżeniem rozładowania do 50 proc. i ponownego ładowania. Po tym czasie zachowują pojemność ok. 80 proc. Elantrie przekonuje przy tym, że dostarczony zestaw akumulatorów 30 kWh powinien zatem wystarczyć na ok. 25 lat użytkowania.
Uniwersalny zestaw trafił także do Dacii Sandero oraz Łady Nivy. Niestety, niewiele wspomniano o osiągach samochodów. Szacowany zasięg wynosi 150 km w przypadku Dacii i 100 km, gdy pojedziemy Ładą. Brakuje danych o prędkości maksymalnej czy przyspieszeniu od 0 do 100 km/h. Nie brakuje zaś informacji o cenie. Na przeróbkę Łady trzeba przygotować ok. 2,8 tys. euro. Okazja?
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo