Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Autostrada A1 będzie bezpieczniejsza. Już niedługo mogą zacząć działać dwa odcinkowe pomiary prędkości

Autostrada A1 będzie bezpieczniejsza. Już niedługo mogą zacząć działać dwa odcinkowe pomiary prędkości

Już wkrótce wielu kierowców zwolni na autostradzie A1. Powodem nie będą jednak roboty drogowe, tylko dwa odcinkowe pomiary prędkości. Te już są zainstalowane i czekają jedynie na podłączenie zasilania.

Odcinkowy pomiar prędkości już niebawem ma zacząć działać na dwóch fragmentach autostrady A1 | zdj. ilustracyjne
Odcinkowy pomiar prędkości już niebawem ma zacząć działać na dwóch fragmentach autostrady A1 | zdj. ilustracyjneŹródło: Auto Świat / Mariusz Kamiński

Odcinkowe pomiary prędkości wielokrotnie udowodniły już swoją skuteczność. Wystarczy przejechać się choćby tunelem na drodze ekspresowej S2 w Warszawie, dość długim odcinkiem na drodze ekspresowej S7 w pobliżu Białobrzegów, czy jakimkolwiek innym fragmentem objętym odcinkowym pomiarem prędkości, aby przekonać się, że kierowcy nad wyraz karnie stosują się do obowiązującego w tych miejscach ograniczenia prędkości.

Dwa odcinkowe pomiary prędkości na autostradzie A1

Wygląda na to, że już niebawem większość kierowców zwolni także na autostradzie A1. Takie rozwiązanie już kiedyś na A jedynce funkcjonowało, ale było wprowadzone przy okazji budowy autostrady i miało na celu zmuszenie kierujących do stosowania się do limitu na odcinku, który de facto był placem budowy. Teraz jednak dwa fragmenty objęte odcinkowym pomiarem prędkości znajdą się na trasie, na której samochody osobowe i motocykle mogą zgodnie z prawem poruszać się z prędkością 140 km/h.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Pierwszy z tych dwóch fragmentów znajduje się na terenie woj. kujawsko-pomorskiego i przebiega od węzła Nowy Ciechocinek do MOP Kałęczynek. Drugi, od węzła Siemionki do MOP Strzelce, położony jest na granicy województw kujawsko-pomorskiego i łódzkiego. Kierowcom, którzy na co dzień mają tendencję do przekraczania prędkości, oba fragmenty dadzą się we znaki. Wojciech Król, rzecznik prasowy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) przekazał, że ten pierwszy będzie miał długość 12 km, drugi nieco więcej, bo 14 km.

System jest już gotowy, ale nie działa, bo nie ma prądu

Rzecznik prasowy CANARD-u potwierdził, że kamery i cały system są już zainstalowane i są przygotowane do uruchomienia. Na razie jednak system nie działa, bo nie zostało jeszcze doprowadzone zasilanie. Dopiero wtedy, gdy urządzenia zostaną podłączone do sieci energetycznej, przeprowadzone zostaną testy systemu, które mają potrwać maksymalnie kilka dni. Po pozytywnym zaliczeniu testów system zacznie działać.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków