Jazda w trybie elektrycznym wcale nie musi oznaczać wyrzeczeń. Nie trzeba martwić się o zasięg czy czas ładowania. Wystarczy bowiem sięgnąć po sprawdzony napęd hybrydowy plug-in w samochodzie jakiego trudno szukać na rynku. Oto Renault Captur E-TECH Plug-in Hybrid, czyli uniwersalny samochód. Innymi słowy to nie tylko auto elektryczne, czyli zeroemisyjne, ale także hybrydowe. Tryb elektryczny wykorzystamy w trakcie codziennych dojazdów (zasięg nawet do 65 km w mieście) do szkoły, pracy czy na zakupy. Tryb hybrydowy przyda się w dłuższej trasie czy podczas typowych weekendów wypadów za miasto.

Renault Captur E-Tech 160 Plug-in Hybrid – z elektrycznym dopalaczem Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat
Renault Captur E-Tech 160 Plug-in Hybrid – z elektrycznym dopalaczem

Renault nie bez powodu twierdzi, że Captur E-TECH Plug-in Hybrid to unikalny samochód (nie tylko ze względu na mistrzowską personalizację auta z różnymi kombinacjami lakierów, pakietów stylizacyjnych i wystroju wnętrza). To przecież jedyny w segmencie miejski SUV z tak wyjątkowym napędem hybrydowym. Inżynierowie Renault stworzyli bowiem konstrukcję czerpiąc z bogatych doświadczeń z Formuły 1. To w F1 testowano bowiem układy odzyskiwania i magazynowania energii, zwiększano sprawność energetyczną silników czy prowadzono prace nad układami inteligentnego zarządzania energią.

Renault Captur E-Tech Plug-in Hybrid Foto: Tomasz Okurowski / Auto Świat
Renault Captur E-Tech Plug-in Hybrid

To właśnie owocem prac z wykorzystaniem doświadczeń z F1 jest układ napędowy składający się z 2 silników elektrycznych i jednego spalinowego. Łączna moc jest imponująca - aż 160 KM. To wystarczy by bardzo efektywnie (do wyboru aż 3 tryby prowadzenia) przemieszczać się nie tylko w mieście, ale także podczas dłuższych przejażdżek. To również wystarczy, by łatwo było o wrażenia z jazdy jak w przypadku mocnych aut znacznie wyższej klasy. A to wszystko przy jakże efektywnym oszczędzaniu – przechodząc bowiem na tryb B-Mode, rodem z samochodów elektrycznych Renault, można łatwo zwiększyć odzyskiwanie energii podczas zwalniania i hamowania. A każda chwila odzysku to uzupełnianie energii w akumulatorze napędu hybrydowego.

Renault Captur E-Tech Plug-in Hybrid Foto: Tomasz Okurowski / Auto Świat
Renault Captur E-Tech Plug-in Hybrid

Oczywiście akumulator można ładować nie tylko podczas jazdy. Do pełna „zatankujemy” korzystając z ładowarki publicznej czy nawet domowego gniazdka. Zależnie od rodzaju źródła prądu potrzebujemy od 3 do 5 godzin. W praktyce zatem jadąc w trybie zeroemisyjnym na zakupy czy do pracy energii nam starczy także na drogę powrotną (zasięg elektryczny nawet do 65 km w mieście).

Renault Captur E-Tech Plug-in Hybrid Foto: Tomasz Okurowski / Auto Świat
Renault Captur E-Tech Plug-in Hybrid

Nowoczesny napęd w Renault Captur E-TECH Plug-In Hybrid nie oznacza wyrzeczeń w kwestii funkcjonalności. To bowiem praktyczny i nowoczesny samochód z przestronną kabiną i pojemnym bagażnikiem (standardowo 397 l, który łatwo powiększyć do 557 l przesuwając tylną kanapę nawet o 16 cm), który łatwo powiększyć przesuwając tylną kanapę nawet o 16 cm. Bez trudu zatem podróżując całą rodziną zabierzemy niezbędny bagaż równie łatwo co większe pakunki podczas wypadu do galerii handlowej czy choćby sklepu meblowego. Zresztą podróżując Capturem zadziwiająco łatwo odkryjemy nowe miejsca. Wszystko dzięki nowoczesnemu systemowi multimedialnemu Easy Link z nawigacją wyposażoną w wyszukiwarkę, którą znamy przede wszystkim ze smartfonów – Google Places. Na dodatek całość obsługuje się równie wygodnie jak smartfona i to na bardzo dużym ekranie w konsoli o przekątnej nawet 9,3”.

Renault Captur E-Tech 160 Plug-in Hybrid – z elektrycznym dopalaczem Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat
Renault Captur E-Tech 160 Plug-in Hybrid – z elektrycznym dopalaczem

Duży ekran multimedialny i jeszcze większy za kierownicą (10,25”) łatwo docenić nie tylko na postoju, ale także w trakcie jazdy. Kierowca może bowiem łatwo sprawdzić stan pracy jakże przydatnych systemów wspomagających. Nie tylko w korku, ale i na autostradzie można polegać na opcjonalnym systemie Easy Pilot czy kontroli martwego pola. W trakcie parkowania przyda się także dodatkowy zestaw kamer 360 stopni (opcja). W nieoczekiwanych sytuacjach można zaś liczyć na układ wykrywający pieszych i rowerzystów oraz system wspomagania nagłego hamowania. Bez względu zaś na panujące warunki drogowe i pogodowe można być pewnym komfortowej podróży nie zapominając o trosce o środowisko. W końcu to Renault Captur E-TECH Plug-In Hybrid – jedyny w swoim rodzaju, elektryczny na żądanie.

Renault Captur E-Tech Plug-in Hybrid Foto: Tomasz Okurowski / Auto Świat
Renault Captur E-Tech Plug-in Hybrid