W Polsce nie wystarczy postawić znaku zakazu zatrzymywania się lub zakazu postoju, czy wymalować na jezdni stref, w których nie można parkować. Kierowcy i tak zostawiają samochody na chodnikach lub na trawnikach, czy też zastawiają wjazdy do bram lub uniemożliwiają poruszanie się służbom komunalnym bądź, co gorsza, jadącym na sygnale pojazdom ratunkowym.

Walka z niewłaściwym parkowaniem coraz częściej doprowadza do kuriozalnych sytuacji, bowiem chodniki bywają obstawione gąszczem słupków. Jednak zarządcy dróg twierdzą, że to jedyna metoda na niezdyscyplinowanych kierowców.

Warszawski ZDM pokazał na Twitterze zdjęcie takiego miejsca, żeby uzmysłowić, dlaczego muszą posuwać się aż do tak niedorzecznych rozwiązań. Jednak, jak pokazuje sam tweet, w dużej mierze za taką sytuację odpowiedzialni są kierowcy. Na zdjęciu widać ulice obstawione samochodami, a tymczasem w tle stoi pusty, piętrowy parking.