Fabryka w Bielsku-Białej zwolni pracowników. Wynegocjowano porozumienie

Porozumienie, które zostało podpisane, daje pracownikom możliwość przejścia do innych fabryk Stellantis, co wiąże się ze wsparciem finansowym. Pracownicy, którzy zdecydują się nie skorzystać z tej oferty, będą mogli skorzystać z korzystnych dla nich pakietów odejść. Obejmują one wielokrotność wynagrodzenia miesięcznego, co pozwoli na zabezpieczenie okresu transformacji zawodowej. Decyzję w tej sprawie pracownicy mogą podjąć do końca lutego.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Negocjacje zakończyły się podpisaniem porozumienia. Pracownicy otrzymali możliwość przejścia do innych naszych fabryk. To łączy się ze wsparciem finansowym. (…) Pracownicy, którzy się na to nie zdecydują, bo różne są sytuacje życiowe, otrzymają możliwość skorzystania z korzystnych pakietów odejść. Obejmują wielokrotność wynagrodzenia miesięcznego, która pozwala zabezpieczyć okres transformacji zawodowej. (…) Pracownicy mają czas na podjęcie decyzji do końca lutego

— tak w wypowiedzi dla PAP mówi rzeczniczka fabryk Stellantis w Polsce Agnieszka Brania.

Zwolnienia w FCA Powertrain — będą solidne odprawy

Wanda Stróżyk, szefowa struktury międzyzakładowej Solidarności, która zrzesza związkowców ze spółek należących do Stellantis, przekazała, że pracownicy, którzy zdecydują się odejść, otrzymają odpowiednie odprawy. Wysokość odpraw będzie zależała od długości stażu i wyniesie od 8 do 24-miesięcznych wynagrodzeń. Pracownicy, którzy zdecydują się na przejście do innej fabryki koncernu, otrzymają odprawę w wysokości od 12 do 14 pensji.

Pierwsza grupa pracowników, licząca od 100 do 140 osób, odejdzie w marcu. Druga grupa, obejmująca niemal wszystkich pozostałych pracowników, opuści fabrykę w czerwcu. Likwidacja zakładu potrwa do końca roku. W tym czasie na miejscu mogą pozostać jeszcze pojedyncze osoby. Szefowa Solidarności poinformowała, że od 1 stycznia obowiązuje wynegocjowana podwyżka dla każdego pracownika, wynosząca 750 zł brutto.

• Przeczytaj także: Policjanci od rana prowadzą specjalną akcję. Sprawdzają tylko jedno

Informację o postawieniu spółki FCA Powertrain Polska w stan likwidacji strona związkowa otrzymała 3 stycznia. Zwolnienia grupowe obejmą całą 468-osobową załogę. Związkowcy w wydanym wówczas komunikacie podali, że likwidator Andrzej Tokarz poinformował ich, iż "przyczyną decyzji o likwidacji jest wprowadzenia przez Komisję Europejską regulacji dotyczących emisji spalin silników spalinowych, spadek zamówień na silniki spalinowe, czego konsekwencją jest podjęta przez Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników w dniu 2 stycznia 2024 r. uchwała (…) o rozwiązaniu spółki".

• Przeczytaj także: UE szykuje rewolucję. Badania lekarskie obowiązkowe jednak nie tylko dla seniorów

Działająca od 2003 r. fabryka FCA Powertrain była miejscem produkcji kolejnych generacji silników spalinowych. Obecnie są to jednostki GSE (silnik benzynowy łączony z układem miękkiej hybrydy) oraz SDE (diesel 1.3 MultiJet). Ze względu na spadek sprzedaży tych silników i coraz ostrzejsze normy emisji spalin, wymuszające stosowanie nowych rodzajów napędów i elektryfikację, produkcja zostanie przeniesiona do zakładu w Tychach.