Pora na nowe mapy w GDDKiA. Drogowcy opracowali pierwsze strategiczne krajowe mapy hałasu. Wbrew pozorom to nie jest polska inicjatywa. Wymóg tworzenia map hałasu nałożyła Unia Europejska. Zgodnie z unijną dyrektywą dotyczącą zarządzania poziomem hałasu w środowisku wprowadzono obowiązek realizacji strategicznych planów we wszystkich krajach UE.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Pierwsze strategiczne mapy dotyczą wybranych dróg. GDDKiA dokonała pomiarów na drogach krajowych o ruchu powyżej 3 mln pojazdów rocznie. W praktyce oznacza to najważniejsze trasy w kraju, które zwykle wykorzystywane są m.in. do celów tranzytowych. Pełno zatem na nich nie tylko samochodów osobowych czy dostawczych, ale i ciężarówek.

Jak walczyć z hałasem? Drogowcy sięgną po ekrany akustyczne

Wraz z mapami zadbano o odpowiednie raporty dotyczące pomiaru hałasu, w których wskazano miejsca, gdzie odnotowano przekroczenia w zakresie od 1 do 5 dB i od 5 do 10 dB. A to już bardzo cenna lektura dla mieszkańców domów położonych przy trasach objętych badaniami akustycznymi. Okazuje się bowiem, że jest wiele miejsc, gdzie hałas jest zbyt duży. A to oznacza, że prędzej czy później pojawią się stosowne zabezpieczenia drogowe w postaci ekranów akustycznych.

Lista miejsc, gdzie pojawią się ekrany akustyczne, jest już gotowa (można je znaleźć w zestawieniu opublikowanym na stronie GDDKiA w dziale środowisko). Tylko w samym województwie mazowieckim zaplanowano inwestycje na 16 odcinków dróg. Sporo zmian czeka także m.in. mieszkańców woj. dolnośląskiego (21 odcinków dróg) czy wielkopolskiego (10 tras). Wszystkie inwestycje zostaną zrealizowane w ciągu pięciu lat, licząc od roku następującego po dacie sporządzenia mapy. W praktyce oznacza to zatem, że pierwsze place budowlane mogą się rozpocząć nie wcześniej niż w 2023 r.