Auto Świat Wiadomości Aktualności Google Maps dostało funkcję, której brakuje w starszych autach. Koniec z mandatami?

Google Maps dostało funkcję, której brakuje w starszych autach. Koniec z mandatami?

Niezwykle popularna w Polsce nawigacja Google Maps wreszcie zyskała długo wyczekiwaną funkcję. Wcześniej oferowały ją konkurencyjne aplikacje, takie jak Waze czy Yanosik. Dodatek wprowadzony przy okazji aktualizacji spodoba się zwłaszcza rozkojarzonym właścicielom starszych aut. Będzie trudniej o mandat!

Aplikacja Google Maps wyświetlana w widoku Android Auto
Auto Świat Connected Car
Aplikacja Google Maps wyświetlana w widoku Android Auto

Technologiczny gigant niedawno poinformował o kolejnej porcji nowości przygotowanych dla użytkowników Google Maps. Większość zmian można nazwać wręcz rewolucyjnymi – w aplikacji pojawi się widok immersyjny nanoszący trasę na obraz 3D, dodatkowe wskazówki o ładowarkach dla kierowców pojazdów elektrycznych i bardziej szczegółowe mapy np. z zaznaczonymi pasami. Już teraz dostępna jest inna nowa funkcja, która uratuje rozkojarzonych kierowców przed mandatami.

Aplikacja Google Maps wyświetla przydatną informację

Aktualizację aplikacji zalecamy zwłaszcza kierowcom starszych samochodów. Dlaczego? W nowszych autach raczej się nie przyda, bo znajdziemy tę informację na ekranie za kierownicą. Mowa oczywiście o ograniczeniach prędkości, które teraz wyświetlane są na bieżąco na podglądzie trasy.

To bardzo przydatna rzecz, zwłaszcza kiedy wjeżdżamy na odcinkowy pomiar prędkości lub zbliżamy się do patrolu policji czy fotoradaru. Warto wiedzieć, czy prędkość, z którą jedziemy, nie naraża nas na mandat.

Znaki drogowe
Znaki drogoweMarcin-linfernum / Shutterstock

W polskim pejzażu znaków jest tyle, że naprawdę łatwo rozkojarzyć się na chwilę i nie zwrócić uwagi na zmianę ograniczenia. Współczesne auta rozwiązują ten problem, bo same sczytują znaki i "zachowują" je na podglądzie na desce rozdzielczej. W starszych trzeba się "podpierać" aplikacjami. Teraz choćby popularną nawigacją Google Maps.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków