Gradobicie, silny deszcz i burza. Tyle wystarczy, by kierowcy znów zapomnieli o przepisach i ignorowali zakaz zatrzymywania na autostradzie. By chronić swoje auta przed gradem, parkowali nie tylko pod wiaduktami na autostradzie A1, ale także sięgali po koce i ręczniki, którymi okrywali karoserie. Na tym nie koniec wydarzeń z piątkowej lipcowej jazdy A1.
Jednemu z kierowców udała się niezwykła sztuka. Toyotę Hilux zakopał na pasie zieleni oddzielającym jezdnie autostrady. Próbę odkopania samochodu zarejestrował jeden z kierowców.
Przypominamy, że na autostradzie obowiązuje zakaz zatrzymywania samochodu. Wyjątkiem są sytuacje takie jak awaria pojazdu lub nagłe pogorszenie stanu zdrowia kierowcy. W przeciwnym wypadku należy kontynuować podróż do najbliższego zjazdu lub punktu MOP, dostosowując prędkość i utrzymując większy odstęp od poprzedzającego pojazdu.
A co zrobić w przypadku awarii na autostradzie? Lista policyjnych zaleceń.
1. Zjedź, jeśli to tylko możliwe, na pas awaryjny.
2. Włącz światła awaryjne (ewentualnie mijania — jeśli pojazd nie jest w nie wyposażony).
3. Przed wyjściem z pojazdu upewnij się w lusterkach, że możesz z niego bezpiecznie wyjść.
4. Nałóż kamizelkę odblaskową i umieść trójkąt odblaskowy (ostrzegawczy) w odległości 100 m za pojazdem, odpowiednio do miejsca jego unieruchomienia.
5. Zejdź z jezdni i na poboczu, najlepiej za barierkami oczekuj na pomoc; ogranicz do niezbędnego minimum czynności przy unieruchomionym pojeździe.