Logo

Gradobicie na autostradzie A1. Kierowcy znów ryzykują życiem

Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Gradobicie, silny deszcz i burza. Tyle wystarczy, by kierowcy znów zapomnieli o przepisach i ignorowali zakaz zatrzymywania na autostradzie. By chronić swoje auta przed gradem, parkowali nie tylko pod wiaduktami na autostradzie A1, ale także sięgali po koce i ręczniki, którymi okrywali karoserie. Na tym nie koniec wydarzeń z piątkowej lipcowej jazdy A1.

Jednemu z kierowców udała się niezwykła sztuka. Toyotę Hilux zakopał na pasie zieleni oddzielającym jezdnie autostrady. Próbę odkopania samochodu zarejestrował jeden z kierowców.

Przypominamy, że na autostradzie obowiązuje zakaz zatrzymywania samochodu. Wyjątkiem są sytuacje takie jak awaria pojazdu lub nagłe pogorszenie stanu zdrowia kierowcy. W przeciwnym wypadku należy kontynuować podróż do najbliższego zjazdu lub punktu MOP, dostosowując prędkość i utrzymując większy odstęp od poprzedzającego pojazdu.

A co zrobić w przypadku awarii na autostradzie? Lista policyjnych zaleceń.

1. Zjedź, jeśli to tylko możliwe, na pas awaryjny.

2. Włącz światła awaryjne (ewentualnie mijania — jeśli pojazd nie jest w nie wyposażony).

3. Przed wyjściem z pojazdu upewnij się w lusterkach, że możesz z niego bezpiecznie wyjść.

4. Nałóż kamizelkę odblaskową i umieść trójkąt odblaskowy (ostrzegawczy) w odległości 100 m za pojazdem, odpowiednio do miejsca jego unieruchomienia.

5. Zejdź z jezdni i na poboczu, najlepiej za barierkami oczekuj na pomoc; ogranicz do niezbędnego minimum czynności przy unieruchomionym pojeździe.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu