- Przy autostradzie A4 na odcinku Wrocław — Krzywa, mimo bardzo dużego natężenia ruchu kierowcy wciąż nie mają gdzie zjechać na odpoczynek
- Jeden z posłów złożył interpelację w sprawie liczby MOP-ów przy autostradach i drogach ekspresowych, przy czym chciał także uzyskać informację, ile państwo zarabia na MOP-ach
- Roczne przychody z tytułu dzierżawy jednego MOP-u w ubiegłym roku średnio wyniosły 1 mln zł i kwota przychodów z dzierżawy wszystkich MOP-ów rośnie
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Autostrada A4 jest jednym z kluczowych korytarzy drogowych w Polsce. Dzięki swojej strategicznej roli dla krajowej gospodarki w pobliżu węzłów na tej trasie wiele firm ulokowało swoje placówki. Wszystko to sprawia, że natężenie ruchu na A4 jest bardzo duże i według badań ruchu w latach 2020-2021 odcinek pomiędzy Wrocławiem a Krzywą każdego dnia pokonywało od 40 do nawet 70 tys. pojazdów.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoW związku z tak dużym obciążeniem poseł Michał Jaros zwrócił się z pytaniem do ministra infrastruktury, dlaczego kierowcy jadący autostradą A4 "pozbawieni są możliwości skorzystania z miejsc obsługi podróżnych (MOP), które na trasie praktycznie nie istnieją". Jest to szczególnie uciążliwe dla kierowców ciężarówek, którzy mają problem ze znalezieniem miejsca do odbycia obowiązkowego postoju.
MOP przy autostradzie A4 dopiero w 2030 r. To zdecydowanie za późno
Powołując się na odpowiedź uzyskaną na zapytanie nr 4789 skierowane do resortu infrastruktury, parlamentarzysta zauważa, że budowa MOP-u na dolnośląskim odcinku A4 planowana jest dopiero na 2030 r. W ocenie posła planowany termin jest zdecydowanie zbyt odległy, tym bardziej już teraz powstają MOP-y przy trasach, po których średnio w ciągu doby przejeżdża ok. 10 tys. pojazdów. Przykładem jest m.in. droga ekspresowa S19.
W związku z tym Michał Jaros zwrócił się do ministra infrastruktury z interpelacją, w której pyta o to, czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ma jakiś plan rozbudowy MOP-ów, ale też, jaki jest koszt budowy MOP-u i jaki był łączny przychód z czynszu na MOP-ach przy autostradach oraz drogach ekspresowych.
- Przeczytaj także: Jeździłem po Warszawie samochodem e-kontroli. Dlaczego to taki skuteczny sposób na sprawdzenie, kto opłacił postój?
GDDKiA nie ma dokumentu z planem rozbudowy MOP-ów
Rafał Weber, sekretarz stanu w resorcie infrastruktury, w odpowiedzi na interpelację wskazał, że GDDKiA "nie dysponuje osobnym dokumentem bądź opracowaniem, zawierającym plan rozbudowy miejsc obsługi podróżnych (MOP-ów)" oraz "że budowa MOP-ów w nowych lokalizacjach jest realizowana w ramach budowy autostrad i dróg ekspresowych zgodnie z przewidzianym harmonogramem budowy dróg tej klasy".
Sekretarz stanu zwrócił uwagę także na to, że obowiązek rozbudowy już istniejących MOP-ów, które przewidują obecność funkcji komercyjnych, ciąży na dzierżawcach miejsc obsługi podróżnych. Jak zauważa dalej, "GDDKiA w uzasadnionych przypadkach może dokonywać rozbudowy oraz modernizacji miejsc obsługi podróżnych o niezbędną infrastrukturę i dodatkowe miejsca parkingowe. Przykładem takiego działania jest rozbudowa MOP-ów kategorii I zlokalizowanych przy autostradzie A4 w województwie opolskim na odcinku pomiędzy węzłem Brzeg i Opole Południe".
Miliony złotych na budowę, miliony złotych z tytułu dzierżawy
Odpowiadając na poselskie zapytanie, dotyczące uśrednionego kosztu budowy MOP kategorii I "w ramach budowy odcinków autostrad i dróg ekspresowych realizowanych w tej dekadzie", Weber przekazał, że GDDKiA była inwestorem budowy MOP-ów Wierzchowiska i Bystrzejowice przy drodze S17. Łączna wartość kontraktowa dla obu zadań wyniosła niemal 40 mln zł.
Dużo mniej, bo "zaledwie" 2,3 mln zł, pochłonie dostosowanie MOP Mszana Południe przy autostradzie A1 do wymagań MOP kategorii I. Najpóźniej do lipca 2023 r. mają tu powstać obiekty higieniczno-sanitarne, place zabaw, strefy do odpoczynku oraz konstrukcja do odśnieżania pojazdów.
Jedną z poruszanych w interpelacji kwestii były również przychody państwa z tytułu czynszów od dzierżawców miejsc obsługi podróżnych. Te, jak zauważył Weber, stanowią własność Skarbu Państwa i w całości przekazywane są na Krajowy Fundusz Drogowy (KFD).
"Przychód KFD z tytułu dzierżawy MOP-ów za 2021 r. wyniósł 176,25 mln zł. Wobec zwiększającej się liczby nowych dzierżawców MOP-ów, wpływy do KFD z tytułu dzierżawy MOP-ów z roku na rok są coraz wyższe. Średni roczny przychód z dzierżawy jednego MOP-u w 2021 r. wynosił około 1 mln zł" — precyzuje Weber.