Jechał Ferrari ponad 200 km/h i nie przyjął mandatu. Skończyło się na 5000 zł grzywny

Czasami lepiej po prostu wyrazić skruchę i poddać się karze. Inaczej postąpił kierowca Ferrari, który po tym, jak usłyszał, że otrzyma 20 punktów karnych, postanowił odmówić przyjęcia mandatu. Sprawa o ukaranie została więc skierowana do sądu. Odwołanie od wyroku tylko pogorszyło sytuację mężczyzny.

Katalog Samochodów Auto Świat