Logo
WiadomościAktualnościJechał przez miasto 115 km/h, ale... nie stracił prawa jazdy

Jechał przez miasto 115 km/h, ale... nie stracił prawa jazdy

Drogówka z Pisza kontrolowała prędkość. Na jednej z ulic miasta kierowca Toyoty rozpędził się do 115 km/h. To o 65 km/h na szybko w terenie zabudowanym, więc powinien stracić prawo jazdy. Taka kara nie była jednak możliwa, mężczyźnie grozi za to do pięciu lat pozbawienia wolności.

Jechał przez miasto 115 km/h
Policja.pl
Jechał przez miasto 115 km/h

Opisywana sytuacja miała miejsce 28 lipca na ul. wojska Polskiego w Piszu. Kierowcą, którym znacznie przekroczył prędkość — jechał 115 km/h przy ograniczeniu do 50 — okazał się 41-letni mieszkaniec Warszawy.

Kontrola wykazała, że nie posiada on uprawnień do kierowania, ponieważ prawo jazdy zostało mu cofnięte w 2017 r. za liczne wykroczenia drogowe (!). Mężczyzna złamał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał go od lutego 2022 r. przez okres dwóch lat.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Dlaczego kierowca nie stracił prawa jazdy?
Jakie konsekwencje grożą kierowcy?
Ile wynosi mandat dla kierowcy?
Kiedy miała miejsce kontrola prędkości?

W tej sytuacji kierowca Toyoty został ukarany mandatem w wysokości w tys. zł, a za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium