Aktualnie opłata dodatkowa za brak biletu – tak nazywa się karę za parkowanie w warszawskiej strefie płatnego parkowania bez opłaty – wynosi 50 zł. Dla warszawskiego ratusza to jednak za mało. Już pod koniec zeszłego roku prezydent Rafał Trzaskowski zapowiadał znaczną podwyżkę nie tylko stawek samych opłat, ale także kar.

Cennik i mandaty w górę

Jak tłumaczył prezydent, muszą one być na tyle wysokie, żeby kierowcom nie opłacało się zastawiać auta w centrum miasta na 2-3 dni – dziś kara za brak opłaty, jest mniejsza niż koszt dwóch dni postoju w strefie płatnego parkowania. Dodatkowym argumentem jest brak podwyżek od 2008 roku. Według władz Warszawy zbyt niskie stawki nie odstraszają kierowców do wjeżdżania do centrum i nie wymuszają wystarczającej rotacji na miejscach parkingowych

Jazda na suwak - jak jechać, by nie być winnym kolizji?

Według zapowiedzi prezydenta Trzaskowskiego, kara ma wzrosnąć aż pięciokrotnie – do 250 złotych. Osoby ukarane pierwszy raz w danym roku będą mogły liczyć na obniżkę do 100 złotych. W przypadku kolejnej kary będzie można ją obniżyć do 170 złotych - o ile wniesie się opłatę w ciągu tygodnia.

Jak dowiedział się portal moto.pl, nowe wyższe stawki zostaną wprowadzone jeszcze w tym roku. Taki scenariusz potwierdza zastępcę naczelnika Zarządu Dróg Miejskich, Karolina Gałecka. Kiedy to dokładnie nastąpi? To już zależy od radnych, którzy muszą najpierw podjąć stosowną uchwałę.

Nowe stawki za parkowanie w Warszawie

Prawdopodobnie w tym samym czasie wzrosną także opłaty za parkowanie. Z zapowiedzi ratusza wynika, że nowe stawki będą kształtowały się następująco:

· 3,9 zł za pierwszą godzinę (zamiast 3 zł)

· 4,6 zł za drugą godzinę (zamiast 3,6 zł)

· 5,5 zł za trzecią godzinę (zamiast 4,2 zł)

· 3,9 zł za czwartą i każdą następną (zamiast 3 zł).

Coraz większa płatna strefa

To jednak nie koniec pomysłów prezydenta Trzaskowskiego. W tym roku planowane jest rozszerzenie strefy płatnego parkowania o kolejne fragmenty na Woli i na Pradze Północ. W kolejnych latach za parkowanie trzeba będzie też płacić m.in. w części Żoliborza i kolejnym fragmencie Mokotowa oraz w centrum części Pragi Południe – w okolicach stacji metra.

Dodatkowo ratusz planuje wydzielenie tzw. Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania, gdzie stawki za parkowanie byłyby jeszcze wyższe. Pierwsza godzina parkowania miałaby kosztować 4,90 złotych, kolejne już 7 złotych.