Auto Świat Wiadomości Aktualności Kierowca autobusu zorientował się w ostatniej chwili. Blisko tragedii w Płocku

Kierowca autobusu zorientował się w ostatniej chwili. Blisko tragedii w Płocku

Czwartkowy poranek (5 października) na długo zostanie zapamiętany przez kierowcę autobusu miejskiego z Płocka. Ten bowiem w ostatniej chwili uniknął wypadku, który mógł się skończyć tragicznie. Rozpędzony pociąg przejechał tuż przed autobusem miejskim.

Pociąg wjeżdża na przejazd bez zamkniętych rogatek
Komunikacja Miejska - Płock Sp. z o.o.
Pociąg wjeżdża na przejazd bez zamkniętych rogatek

Nagranie z tej sytuacji udostępnił oficjalny profil komunikacji miejskiej w Płocku. Tam widać, jak autobus porusza się ulicą Wyszogrodzką i dojeżdża do przejazdu kolejowego. W pewnym momencie hamuje przed przejazdem kolejowym, mimo że rogatki są podniesione. Następnie torami przejeżdża pociąg Kolei Mazowieckich.

Maszynista, dojeżdżając do przejazdu, zaczął nadawać ciągły sygnał dźwiękowy, dzięki temu prawdopodobnie kierowca zrozumiał, w jakiej jest sytuacji. Jak informuje autor postu, sytuacja była skrajnie niebezpieczna.

W tej sytuacji winy za ten incydent nie ponosi ani kierowca, ani maszynista. Na nagraniu wyraźnie widać także, że koło przejazdu stoi budka dróżnika i to u niego można się odszukiwać winy za to zdarzenie. Nawet gdyby rogatki były uszkodzone, powinien był on poinformować kierowcę o zbliżającym się zagrożeniu.

Apelujemy do PKP Polskie Linie Kolejowe SA o natychmiastowe działania mające na celu wyeliminowanie podobnych sytuacji. Jednocześnie przypominamy wszystkim użytkownikom dróg o obowiązku zachowania szczególnej ostrożności na przejazdach kolejowych oraz o natychmiastowym zgłaszaniu wszelkich awarii lub nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu

- napisano w poście komunikacji miejskiej w Płocku.

W sprawie wszczęto postępowanie

Jak informuje Polsat News, kierowca zawiadomił dyspozytora i Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego o zdarzeniu. Na miejscu policja sprawdziła dróżnika, który był trzeźwy. Co więcej, przy następnym pociągu wszystkie systemy bezpieczeństwa zadziałały prawidłowo.

PKP PLK w rozmowie z TVN Warszawa poinformowało, że służbę pełnił pracownik z przeszkoleniem i przygotowaniem, by bezpiecznie wykonywać obowiązki. Na czas wszczętego postępowania został on odsunięty od wykonywania czynności związanych z ruchem pociągów.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków