Wiadomości Aktualności Litwini tankują w Polsce, bo jest taniej, a tamtejszy rynek paliw przeżywa zapaść

Litwini tankują w Polsce, bo jest taniej, a tamtejszy rynek paliw przeżywa zapaść

Opracowanie: 
  • Krzysztof Wojciechowicz

Samochody z litewskimi "blachami" to na polskich stacjach paliw coraz częstszy widok. Nasi wschodni sąsiedzi odwiedzają nas specjalnie, żeby zatankować, a przez jedną zmianę w przepisach litewski rynek paliw przeżywa najgorsze chwile od czterech lat, informuje tv3.lt.

Stacja paliw - zdjęcie ilustracyjne
Lutsenko_Oleksandr / Shutterstock
Stacja paliw - zdjęcie ilustracyjne
  • Obroty na rynku paliw na Litwie są jeszcze niższe niż w czasie pandemii COVID-19
  • Litewska "turystyka paliwowa" nie dotyczy tylko osób prywatnych
  • Sytuacja nie zmieni się, nawet gdyby ceny ropy naftowej na giełdach spadły o 1/6

Litwini coraz częściej tankują w Polsce. Sytuacja jest prosta: u nas jest zwyczajnie taniej. Tymczasem przez jedną zmianę w prawie cały litewski rynek paliw znajduje się w najgorszej sytuacji od czterech lat. Co się stało? Sprawę tłumaczy ekspert w tv3.lt

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Przeczytaj także: Chińskie auta ratują polski rynek. Jedno z nich to najpopularniejszy SUV klasy średniej

Dlaczego Litwini tankują paliwo w Polsce?

Wczoraj, czyli 3 września 2025 r., tv3.lt opublikowało wywiad z Erlandasem Mikenasem, szefem Linavy, czyli litewskim stowarzyszeniem przewoźników drogowych. Mikenas tłumaczy, skąd się wzięła ta "turystyka paliwowa" i czy może się to zmienić.

Przeczytaj także: Jeździłem SUV-em nr 1 w Polsce. Sprawdziłem, czy modernizacja nie wyszła mu bokiem

Zaczęło od jednej zmiany w przepisach. Na Litwie podwyższono stawkę podatku akcyzowego od paliw — do tego stopnia, że jest on wyższy niż w sąsiednich państwach. Tym samym paliwa są droższe. Litwini — zwłaszcza z regionów przygranicznych — odwiedzają więc Polskę, żeby taniej zatankować. Sęk w tym, że nie tylko oni.

W Polsce paliwo uzupełniają również kierowcy niektórych litewskich firm transportowych oraz logistyczych, którzy wracają z kursu do krajów Europy Zachodniej. Tankują oni zresztą również m.in. w Belgii i Luksemburgu, gdzie paliwo jest szczególnie tanie. A to ma smutne konsekwencje.

Tankowanie samochodu
Tankowanie samochoduElen Nika / Shutterstock

Dlaczego rynek paliw na Litwie jest w dołku?

Sprawa jest prosta. Im więcej paliwa osoby prywatne i firmy transportowe oraz logistyczne zatankują za granicą — w tym w Polsce — tym mniej kupią go w ojczystej Litwie. I sytuacja wygląda, jak wygląda.

Przeczytaj także: Kuszą ceną i wyposażeniem, ale które chińskie auto kupić? Mam pięć typów i jednego faworyta

Obroty na litewskim rynku paliw spadają tak mocno, że są najniższe od czterech lat. Nawet podczas pandemii COVID-19 przychody nie były tak niskie. Szef Livany Erlandas Mikenas w rozmowie z tv3.lt uważa, że sytuacji nie poprawiłby nawet 10-procentowy spadek cen ropy naftowej na światowych giełdach. Jedynym rozwiązaniem jest obniżenie podatku akcyzowego na paliwa.

Jednocześnie Mikenas dodaje, że udział osób prywatnych w zmniejszeniu sprzedaży paliwa na Litwie jest "bardzo mały". "— Nie sądzę, żeby mieszkaniec Wilna jechał specjalnie do innego państwa, żeby zatankować paliwo, ponieważ sama podróż nieco by go kosztowała" — konkluduje szef Livany.

Ceny paliw w Polsce

Według Biura Reflex, które od 34 lat analizuje nasz rynek paliw, średnie ceny w Polsce wyglądają następująco (stan na 28 sierpnia 2025 r.):

  • benzyna 95: 5,81 zł za litr;
  • benzyna 98: 6,59 zł za litr;
  • olej napędowy: 5,91 zł za litr;
  • LPG: 2,65 zł na litr

Jednocześnie benzyna 95 jest najtańsza w województwie pomorskim (średnio 5,65 zł za litr), a najdroższa w województwie świętokrzyskim (5,95 zł za litr). Jak podaje Biuro Reflex, w średniej ceny benzyny 95 (czyli 5,81 zł za litr) akcyza stanowi 1,53 zł za litr, a podatek VAT 1,09 zł za litr.

Opracowanie: 
  • Krzysztof Wojciechowicz