Wiadomości Aktualności Włosi przeszli samych siebie: to najlepsze Lamborghini w historii w aż czterech kategoriach

Włosi przeszli samych siebie: to najlepsze Lamborghini w historii w aż czterech kategoriach

Tu nie chodzi o błahostki typu najszersza środkowa konsola bądź największy ekran: Lamborghini Fenomeno bije rekordy marki w aż czterech kluczowych dla hiperaut dziedzinach. Ale zaraz, przecież Włosi mają już topowy model. Czy Fenomeno zastąpi Revuelto?

Lamborghini Fenomeno
Zobacz galerię (7)
Lamborghini
Lamborghini Fenomeno
  • Lamborghini Fenomeno ma aż 1080 KM: to pierwszy z czeterech rekordów, który ustanawia nowe włoskie hiperauto
  • Firma zbuduje zaledwie 29 sztuk tego modelu. Ponoć wszystkie są już sprzedane
  • Włosi w końcu "napisali" przedostatnią literę alfabetu jak należy

Jeśli coś jest unikalne, to Anglicy powiedzą na to "one-off". Innymi słowy: przedmiot zbudowany tylko w jednym egzemplarzu. W historii Lamborghini nie brakuje takich samochodów, ale Włosi stworzyli dodatkową kategorię. I to właśnie do niej należy najnowsze Fenomeno.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Przeczytaj także: Już nie Niemcy, ale Francuzi zajmują czołowe miejsca w rankingu najpopularniejszych aut. Osiem zdumiewających zmian 20-lecia

Lamborghini Fenomeno: nie jeden, ale kilka w swoim rodzaju

Od blisko 20 lat Lamborghini tworzy modele z serii tzw. few-off: chodzi o auta produkowane w ściśle limitowanej i bardzo krótkiej serii. O ile więc "one-off" można określić mianem "jedyny w swoim rodzaju" (czyli model zbudowany w jednym egzemplarzu), o tyle "few-off" to "kilka w swoim rodzaju". Tym samym najnowsze Lamborghini Fenomeno nie powstanie ani w jednym egzemplarzu, ani w nielimitowanej liczbie sztuk. Cała seria Fenomeno ma się składać z zaledwie 29 samochodów. I — jak podaje "Autocar" — wszystkie już sprzedano.

Przeczytaj także: Najpierw euforia i sukces, potem nagły upadek i finał w Ukrainie. 30 lat temu FSO związała się z Daewoo

Lamborghini Fenomeno nie zastąpi Revuelto, ten pierwszy jest po prostu dodatkiem ubarwiającym gamę. Inna sprawa, że Fenomeno bazuje właśnie na Revuelto.

Lamborghini Fenomeno
Lamborghini FenomenoLamborghini

Z zewnątrz wygląda jednak jeszcze śmielej. Tylne światła też mają kształt litery "Y", ale tym razem jest ona ustawiona zgodnie z wymogami alfabetu: czyli pionowo, a nie na boku, jak np. w Revuelto. Fenomeno mierzy 501,4 cm długości i 116,1 cm wysokości, a jego rozstaw osi to 277,9 cm. Opony dostarcza Bridgestone: z przodu są 21-, z tyłu 22-calowe.

Lamborghini Fenomeno jest hybrydą. I to właśnie ten napęd bije cztery rekordy. Jakie?

Jaką moc ma Lamborghini Fenomeno?

Lamborghini Fenomeno
Lamborghini FenomenoLamborghini

Układ napędowy Lamborghini Fenomeno składa się ze spalinowego wolnossącego silnika V12 o pojemności 6498 cm sześc. i z aż trzech motorów elektrycznych. Dzięki nim Fenomeno jest:

  1. najmocniejszym szosowym samochodem w historii Lamborghini. Już samo V12 rozwija 835 KM, a moc systemowa to rekordowe dla marki 1080 KM;
  2. najlepiej przyspieszającym od 0 do 100 km na godz. szosowym Lamborghini wszech czasów: ta operacja zajmuje Fenomeno jedynie 2,4 s;
  3. autem o najwższej mocy jednostkowej w dziejach drogowych Lambo z V12: na statystyczny litr pojemności przypada aż 128 KM;
  4. modelem o najlepszej relacji masy własnej do mocy w historii szosowych Lamborghini: na 1 KM przypada zaledwie 1,64 kg.

Przeczytaj także: Alarmująca sytuacja przemysłu motoryzacyjnego w Europie. "To nie chwilowe turbulencje, lecz strukturalne pęknięcie"

Historia Lamborghini z serii few-off

Pierwszy few-off Lamborghini zadebiutował w 2007 r., wzbudzając ogromną sensację. Był nim Reventon bazujący na Lamborghini Murcielago, czyli przodku współczesnego Revuelto. A oto kluczowe Lamborghini z serii few-off (w nawiasie data światowej premiery):

  • Lamborghini Reventon (2007 r.);
  • Lamborghini Reventon Roadster (2009 r.);
  • Lamborghini Sesto Elemento (2010 r.);
  • Lamborghini Veneno (2012 r.);
  • Lamborghini Veneno Roadster (2015 r.);
  • Lamborghini Centenario LP 770-4 (2016 r.);
  • Lamborghini Centenario Roadster LP 770-4 (2016 r.);
  • Lamborghini Sian FKP 37 (2019 r.);
  • Lamborghini Sian Roadster (2020 r.);
  • Lamborghini Countach LPI 800-4 (2021 r.)
Autor Krzysztof Wojciechowicz
Krzysztof Wojciechowicz
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji