- W Bugatti Grand Tour Morocco 2024 brało udział aż 12 samochodów francuskiej supermarki. Dla dwóch aut wyprawa nie skończyła się dobrze
- Kierowcy dali pokaz, jak nie wyprzedzać ciężarówki. Zderzyli się ze sobą, a kierowcę ciężarówki zepchnęli z drogi. Z dostępnych informacji wynika, że nikomu nie stało się nic poważnego
- Nagranie z zajścia pojawiło się w internecie. Komentujący żartują, że to najdroższy wypadek roku
Maroko to ciekawy kierunek dla każdego, kto chce się wybrać na samochodową (nie tylko) przygodę po przepięknych drogach w bardzo ciekawej scenerii. Maroko urzeka widokami i zaskakuje wieloma krętymi trasami, których nie powstydziłyby się bogate alpejskie kraje. Pustynne scenerie to także okazja do jazdy po bezdrożach. Właśnie dlatego do tego północnoafrykańskiego kraju organizowanych jest tyle wypraw. Jedna z bardziej ambitnych zakończyła się klapą... Uczestnicy Bugatti Grand Tour Morocco 2024 pewnie nie zakładali, że staną się bohaterami wiralowego wideo.
Przeczytaj także: Mazdą CX-60 przez kraj kontrastów, widoków i smaków. Cieszyłem się, że mam diesla
Bugatti Grand Tour Morocco 2024. Dwa Bugatti zderzyły się ze sobą
W Bugatti Grand Tour Morocco 2024 wzięło w sumie 12 hipersamochodów francuskiej marki. Trudno oszacować, ile są warte te samochody, ale są to kwoty liczone w milionach. I to setkach mln złotych. W wyprawie wzięły udział m.in. Veyron Vitesse, Chiron, Chiron Pur Sport, Chiron Super Sport i Chiron Super Sport 300. W imprezie bierze udział także nowy szef marki, a więc Mate Rimac.
Podczas jazdy doszło do do niefortunnego zdarzenia, które zakończyło się zderzeniem dwóch Chironów i ciężarówki. W wyniku incydentu, który miał miejsce na głównej drodze pomiędzy Tanger a Tetouan, jedno z luksusowych aut zostało poważnie uszkodzone, a ciężarówka przewróciła się w efekcie próby uniknięcia kolizji. Srebrny Chiron Super Sport, próbując wykonać manewr wyprzedzania, zderzył się z białym Chironem Pur Sport, który również podjął próbę wyprzedzenia. W efekcie srebrny Chiron zakończył swoją jazdę w rowie, a biały Chiron został uszkodzony, ale pozostał na drodze. Kierowca ciężarówki, w akcie desperacji próbował się ratować, ale mu się nie udało. Jego auto się przewróciło i wypadło z drogi.
Po sieci krąży nagranie z tego zajścia:
W tym wypadku brały udział tylko trzy samochody, ale koszty naprawy będą kosmiczne
Zdjęcia z miejsca zdarzenia ukazują poważne uszkodzenia Chirona Super Sport, w tym zniszczenie przedniego zderzaka, maski i grilla. Chiron Pur Sport również odniósł szkody, choć nie tak poważne. Na szczęście doniesienia wskazują, że pasażerowie obu Bugatti wyszli z wypadku bez obrażeń. Stan kierowcy ciężarówki nie został oficjalnie potwierdzony, ale nie ma informacji, żeby miało mu się stać coś poważnego.
Wypadek kierowców-bogaczy można więc potraktować jako ciekawostkę. I przestrogę. Powyższy filmik pokazuje, że nawet najdroższy samochód nie uratuje kierowcy przed własną głupotą.
Wyprzedzanie to jeden z najniebezpieczniejszych, a zarazem najtrudniejszych manewrów na drodze. Kierowca zawsze musi być pewien, że może się na niego zdecydować.
Przeczytaj także: Widziałem najnowszego Bentleya Continentala GT Speed. To auto, które samo dba o zdrowie kierowcy