- Niemiecki Bundesrat poparł zakaz palenia w samochodach w obecności dzieci i kobiet w ciąży, projekt trafi teraz do Bundestagu
- Za złamanie zakazu ma grozić grzywna od 500 do 3000 euro
- Minister zdrowia popiera inicjatywę, ale policja wyraża sceptycyzm co do możliwości egzekwowania przepisów
- ADAC wskazuje na zagrożenia dla bezpieczeństwa na drodze związane z paleniem w samochodzie
Nadrenia Północna-Westfalia i Dolna Saksonia mocno lobbowały w Bundesracie za zakazem palenia w samochodach w obecności dzieci i kobiet w ciąży. W efekcie izba krajowa przegłosowała wniosek o zmianę federalnej ustawy o ochronie niepalących. Teraz projekt trafi do Bundestagu, gdzie czeka go dalsza ścieżka legislacyjna.
W uzasadnieniu projektu podkreślono, że oczekiwania wobec kierowców, by dobrowolnie powstrzymywali się od palenia w takich sytuacjach, nie zostały spełnione. „Nieletni i nienarodzone dzieci są szczególnie narażone na bierne palenie w zamkniętych przestrzeniach” – czytamy w dokumencie. Za złamanie zakazu może grozić grzywna od 500 (ok. 2,1 tys. zł) do nawet 3000 euro (ok. 12,8 tys. zł).
Minister zdrowia wspiera inicjatywę, policja sceptyczna
Federalna minister zdrowia, Nina Warken, wyraziła swoje poparcie dla inicjatywy. „Ochrona zdrowia, zwłaszcza dzieci, powinna być naszym najwyższym priorytetem” – powiedziała polityk CDU. Dodała jednak, że konieczne jest dokładne przeanalizowanie wykonalności nowych przepisów.
Z kolei Niemiecki Związek Zawodowy Policjantów (GdP) podchodzi do sprawy z rezerwą. Przewodniczący GdP, Jochen Kopelke, wskazał, że skuteczność zakazu będzie zależeć od intensywnych kontroli. „To możliwe, ale tylko wtedy, gdy liczba funkcjonariuszy na ulicach zostanie zwiększona” – stwierdził.
Dlaczego ADAC jest za zakazem palenia papierosów w samochodach?
Automobilklub ADAC przypomina, że obecnie palenie w samochodzie nie jest regulowane prawnie, ponieważ pojazd uznawany jest za przestrzeń prywatną. Organizacja zwraca jednak uwagę na inny aspekt problemu – bezpieczeństwo na drodze.
"Każde rozproszenie uwagi, w tym zapalanie papierosa, może mieć tragiczne konsekwencje" – podkreślono. ADAC wskazuje również na ryzyko związane z upuszczeniem zapalonego papierosa podczas jazdy.
Ile można stracić przez palenie papierosów w pojeździe?
Okazuje się, że palenie papierosów w kabinie auta wiąże się z jeszcze jednym aspektem, o którym nie wspominają politycy i organizacje. Mowa o wartości, ale nie zdrowia, tylko pojazdu, którego właściciel lub jego rodzina nie stroniła od palenia papierosów.
Serwis t-online.de przypomina, że w przypadku samochodów palaczy trzeba liczyć się z bardzo dużą utratą wartości. Z danych sprzedażowych wynika, że osoby palące dostają za swoje auto średnio o 1500 euro (ok. 6,4 tys. zł) mniej. I nie pomagają w tym przypadku ani żadne środki zapachowe rozwieszane w kabinie, ani też powierzchowne czyszczenie wnętrza.
Co dalej z zakazem palenia?
To już trzecia próba wprowadzenia zakazu palenia w samochodach w obecności dzieci i kobiet w ciąży. Poprzednie inicjatywy, w tym projekt z 2023 r., nie przeszły przez Bundestag z powodu braku konsensusu wśród polityków. Czy tym razem uda się zmienić prawo? Odpowiedź poznamy w najbliższych miesiącach.
Jedno jest pewne – temat budzi wiele emocji, zarówno wśród zwolenników, jak i przeciwników nowych regulacji i będzie miał wpływ także na polskich kierowców, których tysiące każdego roku przemierzają drogi naszych zachodnich sąsiadów.
- Przeczytaj także: Chcą zakazać alkoholu i papierosów emerytom. Pomysł wywołał oburzenie