Nowa, trzecia już generacja Amaroka została zaprojektowana przez zespoły inżynierów z Australii i Europy w kooperacji z Fordem i będzie dzielić część rozwiązań technicznych z ostatnią odsłoną Forda Rangera.
Przeczytaj też:
- Nowy Ford Ranger upodobnił się do kultowego F-150
- Volkswagen Amarok V6 – pikap z dużym zapasem mocy | TEST
Nowe szkice odsłaniają agresywną stylistykę modelu, który ma wyróżniać się agresywniejszym charakterem. Widać to zwłaszcza po potężnym pasie przednim z masywnym grillem i osłonami pod zderzakiem, a także wyrazistymi przetłoczeniami na masce silnika. Profil boczny za sprawą muskularnych nadkoli z dodatkowymi osłonami, off-roadowych opon i powiększonego prześwitu sugeruje dzielność terenową. Z tyłu widać parę ledowych świateł tylnych z charakterystyczną grafiką w kształcie odwróconej litery "C" oraz masywną klapę tylną, na której wytłoczono napis "Amarok".
Nowy pikap będzie o 10 cm dłuższy i 4 cm szerszy od swojego poprzednika, co zaowocuje poprawą przestronności we wewnątrz, zwłaszcza na nogi w drugim rzędzie siedzeń. Volkswagen zapewnia, że skrzynia ładunkowa nowej generacji Amaroka będzie również bardziej pojemna i swobodnie pomieści europaletę o wymiarach 80 cm x 120 cm pomiędzy podwyższonymi nadkolami.
We wnętrzu można liczyć na nowoczesne wyposażenie, w tym duży ekran dotykowy o przekątnej 10,1 lub 12 cali, w pionowej orientacji, do sterowania pokładowymi multimediami, a także całą armię elektronicznych asystentów wspomagających komfort i bezpieczeństwo jazdy.
Pod maską nowego Amaroka znajdziemy mocny 3-litrowy silnik wysokoprężny TDI, który będzie przekazywał moment obrotowy na obydwie osie. VW nie ujawnił jednak jeszcze szczegółów technicznych.
Volkswagen Amarok – 12 lat na rynku
Pikap Volkswagena znany jest na rynku już od 2010 r., kiedy to zadebiutowała pierwsza generacja tego modelu. Jego nazwa pochodzi z języka północnoamerykańskich Eskimosów i oznacza "wilka". Druga odsłona dołączyła do oferty w 2016 r.
Do dziś obydwa wcielenia znalazły ponad 815 tys. klientów na świecie – zjeżdżały z taśm produkcyjnych w zakładach VW w Niemczech, Argentynie i Chinach. Trzecia będzie produkowana w fabryce Forda w Silverton w RPA oraz w należących do Volkswagena zakładach Pacheco w Cordobie w Argentynie.