W Krzyszkowicach już wkrótce ruszą prace przy budowie tunelu. Ten zostanie poprowadzony pod drogą i stanie się częścią nowego węzła drogowego, który umożliwi bezkolizyjny wjazd do miejscowości oraz również bezkolizyjny wyjazd.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoTunel pod zakopianką, żeby było bezpieczniej
Budowa tunelu wiąże się z koniecznością zamknięcia wyjazdu z Krzyszkowic na zakopiankę. W tym czasie mieszkańcy będą mogli korzystać z objazdu, który połączy miejscowość z jezdnią prowadzącą w kierunku Krakowa. Aby można było przejeżdżać w obie strony, na zakopiance pojawią się dwie nawrotki — jedna na północ w kierunku Myślenic i druga na południe od zamkniętego skrzyżowania, którą będzie można zawrócić i zjechać na drogę do Krzyszkowic.
Prace przy budowie obu nawrotek rozpoczną się we wtorek (8 października) rano. Po zdemontowaniu barier drogowcy zwężą jezdnie. Początkowo kierowcy nadal będą poruszali się dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Najpoważniejsze utrudnienia zaczną się w środę lub w czwartek, bo wtedy na jezdni w kierunku Krakowa do dyspozycji podróżnych pozostanie tylko jeden, prawy pas. Taki układ ma obowiązywać aż do końca przyszłego tygodnia.
- Przeczytaj także: Polska i inne kraje poskarżyły się do TSUE. Trybunał Sprawiedliwości uznał, że przepisy są zgodne z prawem
Dziennie w tym miejscu przejeżdża ok. 40 tys. pojazdów
GDDKiA przypomina, że dzięki nowemu węzłowi znacząco poprawi się bezpieczeństwo kierowców zjeżdżających z zakopianki do Krzyszkowic i wyjeżdżających z miejscowości na drogę DK7. Zyskają także piesi, bo w ramach inwestycji w tunelu przewidziano również budowę chodnika. Z danych pochodzących z ostatniego Generalnego Pomiaru Ruchu (przeprowadzonego w latach 2020-2021) wynika, że w okolicy przyszłego węzła zakopianką każdego dnia przejeżdża ok. 40 tys. pojazdów. Tylko w latach 2017-2021 doszło tu do 45 kolizji oraz 18 wypadków drogowych, w których zginęła jedna osoba, a 23 zostały ranne.