Auto Świat EV Wiadomości Już po głosowaniu. Władze wykonawcze UE przyjmą cła na chińskie auta elektryczne

Już po głosowaniu. Władze wykonawcze UE przyjmą cła na chińskie auta elektryczne

Komisja Europejska przekazała, że zdobyła już wystarczające poparcie, aby nałożyć cła na importowane chińskie pojazdy elektryczne. Reuters przypomina, że mowa o cłach w wysokości do 45 proc. Głosowanie w tej sprawie odbyło się w piątek (4 października).

Nowe chińskie samochody (Chery) czekające w porcie na transport (zdj. ilustracyjne)
Vladimir Tretyakov / Shutterstock
Nowe chińskie samochody (Chery) czekające w porcie na transport (zdj. ilustracyjne)
  • Komisja Europejska zdobyła poparcie dla nałożenia ceł na chińskie pojazdy elektryczne
  • Cła mają wynosić do 45 proc. i zostać nałożone na kolejne pięć lat
  • Głosowanie odbyło się 4 października. 10 członków UE poparło cła, pięciu było przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu

Komisja Europejska (KE), która nadzoruje politykę handlową Unii Europejskiej (UE), zaproponowała ostateczne cła na kolejne pięć lat. W ten sposób KE chce przeciwstawić się temu, co uważa za nieuczciwe chińskie subsydia. Reuters przypomina, że to pokłosie rocznego dochodzenia antysubsydyjnego. Śledztwo Komisji Europejskiej wykazało, że chińscy producenci samochodów elektrycznych otrzymują rządowe dopłaty, co może zaburzać rynek i uczciwą konkurencję.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Cła na chińskie auta elektryczne przegłosowane

W piątek (4 października) odbyło się głosowanie w sprawie nałożenia ceł. 10 członków UE poparło cła, pięciu było przeciw, a 12 wstrzymało się w tej sprawie od głosu. Reuters przypomina, że do zablokowania propozycji konieczny był sprzeciw 15 członków UE, reprezentujących 65 proc. populacji Unii Europejskiej.

W środę (2 października) Reuters przewidywał, że wprowadzenie ceł stanie się faktem. Już wtedy było wiadomo, że Francja, Grecja, Włochy i Polska planują głosować za ich przyjęciem. Na przeciwległym biegunie znalazły się Niemcy. Największa gospodarka regionu i główny europejski producent samochodów zagłosował przeciwko cłom, których wysokość sięga do 45 proc.

UE nadal szuka alternatywnego rozwiązania

Po głosowaniu władze wykonawcze UE potwierdziły, że zyskały "niezbędne poparcie", aby wprowadzić rozwiązanie mające chronić europejską gospodarkę. Nie zmienia to jednak faktu, że władze UE będą kontynuowały rozmowy z władzami Chin i dążą do znalezienia alternatywnego rozwiązania.

Kilka dni temu było głośno o innym pomyśle, który zastąpi cła. Pojazdy elektryczne z Państwa Środka będą podlegać minimalnym cenom transakcyjnym. Miały trwać nawet techniczne rozmowy mające na celu ustalenie konkretnych progów cenowych dla poszczególnych modeli chińskich samochodów elektrycznych. Tak przynajmniej podawała strona chińska. Możemy spodziewać się kolejnych takich informacji. Trwa rozgrywka na samym politycznym szczycie. Z jednej strony trwają negocjacje, z drugiej - Chiny grożą wprowadzeniem odwetowych ceł na europejskie produkty. W tle są oskarżenia mediów chińskich, które krytykują UE za protekcjonizm i ignorowanie własnych subsydiów dla europejskich producentów samochodów.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:UE
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków