Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Pierwszeństwo pieszych wchodzących na przejście – kolejna próba zmian w prawie

Pierwszeństwo pieszych wchodzących na przejście – kolejna próba zmian w prawie

Nie weszły w życie zapowiadane na 1 lipca 2020 roku zmiany w Kodeksie drogowym projektowane przez rząd, dające pierwszeństwo pieszym wchodzącym na przejście. Ale w Sejmie od grudnia 2019 roku jest konkurencyjny projekt poselski dotyczący tej samej sprawy. Ten projekt – pozbawiony kontrowersyjnych braków – ma szanse wejść w życie w ciągu kilku miesięcy.

Przejście dla pieszych
Przejście dla pieszychŹródło: Auto Świat / ACZ
  • Według projektu piesi będą mieli pierwszeństwo już w fazie wchodzenia na przejście, ale wyjątkiem będą tramwaje, którym będą musieli ustępować
  • Według Biura Analiz Sejmowych wejście w życie projektu ustawy może spowodować skokowy wzrost liczby kierowców skazywanych na karę więzienia
  • Zdaniem BAS nowe przepisy mogą spowodować przejściowy wzrost liczby wypadków na przejściach dla pieszych

Zmiany w przepisach zapowiedziano po tragicznym wypadku w Warszawie na ul. Sokratesa, który miał miejsce w październiku 2019 roku. Kierowca jadący z zawrotną prędkością BMW zabił na pasach młodego mężczyznę, który wybrał się na spacer z rodziną (kierowca ostatecznie dostał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym). Jednak rządowy projekt dający pieszym pierwszeństwo już w chwili wchodzenia na przejście dla pieszych najpewniej pozostanie projektem. Zapowiadano jego wejście w życie już 1 lipca 2020, co jak wiemy, nie stało się. Projekt ten, poza zmianami w pierwszeństwie pieszych, wprowadzał obligatoryjne zabieranie praw jazdy przekraczającym dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h także poza obszarem zabudowanym.

Przeczytaj też:

Zapowiadano nawet, że jeszcze w tym roku prawo jazdy straci z tego powodu 40 tys. kierowców. Projekt upadł jednak z tej racji, że był zbyt radykalny. W trakcie konsultacji społecznych został oprotestowany m.in. przez tramwajarzy, którzy dowodzili, że tramwaj z racji masy i swojej konstrukcji nie może zatrzymać się bezpiecznie w sytuacji, gdy przed koła wychodzą mu piesi, którzy „są w prawie”. Równolegle jednak w Sejmie od grudnia 2019 roku znajduje się projekt poselski dotyczący dokładnie tej samej sprawy – pierwszeństwa pieszych na przejściu. Nie ma w nim nic o zatrzymywaniu praw jazdy kierowcom, jest tylko o pierwszeństwie pieszych. I ten projekt ma być obecnie procedowany.

Większe prawa pieszych

Przypomnijmy: obecnie pierwszeństwo przed pojazdem ma pieszy znajdujący się na przejściu, czyli dopóki na nim nie jest, pierwszeństwa nie ma. Można to tłumaczyć tak: kto pierwszy, ten lepszy.

Art. 26. PoRD 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.

Co prawda istnieje w polskim prawie przepis, który w kwestii pierwszeństwa pieszych idzie dalej, ale po pierwsze, należy on do przepisów „powszechnie nieznanych”, a po drugie, jako że jest fragmentem rozporządzenia (akt prawny niższej rangi niż ustawa), przez specjalistów traktowany jest jako wydany z naruszeniem prawa:

Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6 (znak informujący o przejściu dla pieszych – red.), D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających.

Znak D-6 zobowiązuje kierowcę do zmniejszenia prędkości
Znak D-6 zobowiązuje kierowcę do zmniejszenia prędkościŹródło: Auto Świat

Teraz kwestia zwiększenia uprawnień pieszych ma trafić do Kodeksu drogowego (PoRD), a nowe przepisy mają brzmieć tak:

w art. 26:

ust. 1 otrzymuje brzmienie:

Z zastrzeżeniem ust. 1a, kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu, który znajduje się na przejściu dla pieszych lub oczekuje na możliwość wejścia na nie.”,

1a. Kierujący tramwajem zbliżając się do przejścia dla pieszych jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu, który znajduje się na przejściu dla pieszych

I jeszcze to:

Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy oczekujący na możliwość wejścia na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyjątkiem tramwaju.

Projekt modyfikuje także definicję ustąpienia pierwszeństwa, co jednocześnie oznacza zmianę definicji... nieustąpienia pierwszeństwa.

Ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku lub – w przypadku oczekiwania na możliwość wejścia na przejście dla pieszych – powstrzymania się od wejścia na nie

A zatem jeśli z powodu zachowania się kierowcy samochodu pieszy powstrzymałby się od wejścia na przejście, np. z powodu obawy, że kierowca się nie zatrzyma, oznaczałoby to poważne wykroczenie kierowcy zagrożone mandatem i punktami karnymi.

Większe... obowiązki pieszych

Jednak autorzy projektu poszli dalej, nakładając nowe obowiązki także na drugą stronę – na pieszych:

Przed wejściem na przejście dla pieszych, pieszy jest obowiązany zatrzymać się i upewnić, czy kierujący pojazdem ustępuje mu pierwszeństwa.

I ten ostatni fragment powinien zaniepokoić... pieszych. Rozumiany wprost tego rodzaju przepis działa tak, jak znak „stop” dla kierowców stojący przed wlotem skrzyżowania. Z tak brzmiącego przepisu wynika obowiązek zatrzymania się przed każdym przejściem dla pieszych, a zwłaszcza wtedy, gdy widać zbliżający się pojazd. Biuro Analiz Sejmowych zwraca uwagę na aspekt wychowawczy tego przepisu (piesi muszą zawsze upewniać się, czy mogą przejść bezpiecznie), ale warto zwrócić też uwagę na to, że po wejściu w życie takiego przepisu każdy, kto wejdzie na przejście bez zatrzymania się przed nim, może dostać mandat – tak jak kierowca, który zignoruje znak stop, stwierdzając, że przecież „nic nie jedzie”.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Nowe przepisy – większa odpowiedzialność kierowców?

Obecnie, w przypadku wejścia pieszego pod nadjeżdżający samochód, kierowcy często unikają odpowiedzialności albo są uznawani jedynie za współwinnych spowodowania wypadku, gdyż często przyjmuje się, iż pieszy przez swoją nieostrożność przyczynił się do wypadku i często – do swojej śmierci. Nowe przepisy domyślnie wprowadzają co najmniej współodpowiedzialność kierowcy, a z kolei przepisy kodeksu karnego za nawet nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym ktoś odniósł obrażenia, przewidują karę do 3 lat więzienia (w przypadku ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci – do 8 lat. Biuro Analiz Sejmowych ostrzega:

Istnieje potencjalne ryzyko, że pomimo kampanii społecznej informującej o nowo wprowadzonych regulacjach, w początkowym okresie obowiązywania zaproponowanych przepisów będzie dochodzić do zwiększonej ilości wypadków w obrębie przejść dla pieszych, w tym ze skutkiem śmiertelnym. W wyniku zmiany zasady pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, dodatkowym skutkiem może być zwiększenie ilości kierujących pojazdami-uczestników kolizji, wobec których zostanie zasądzona kara pozbawienia wolności lub kara w wyższym wymiarze.

I dalej:

Potencjalnym pobocznym skutkiem wprowadzenia projektowanej regulacji może być więc skokowe zwiększenie ilości osób pozbawionych wolności za spowodowanie wypadku drogowego

Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków