Okazuje się, że fabryczna wada układu EGR to niejedyny problem trapiący właścicieli samochodów marki BMW. Oprócz olbrzymiej akcji naprawczej, którą dotyczy w sumie miliona pojazdów niemieckiego koncernu, firma z Monachium prowadzi równolegle inną kampanię serwisową. BMW poinformowało prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK), że chodzi o wadę poduszki powietrznej kierowcy.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Które modele BMW zostały objęte kampanią serwisową?
Problem dotyczy właściwie całej palety modelowej BMW sprzed kilku lat. W Polsce usterka poduszki powietrznej kierowcy może wystąpić w 5 tys. 617 egzemplarzach. Oto lista modeli, których właściciele mogą spodziewać się wezwania do serwisu:
- seria 1 (F20 i F21);
- seria 2 Coupe i Cabrio (F22 i F23);
- seria 2 Active Tourer (F45);
- seria 3 (F30 i F31);
- seria 3 GT (F34);
- M3 (F80);
- seria 4 Coupe, Cabrio i GranCoupe (F32, F33 i F36);
- M4 Coupe i Cabrio (F82 i F83);
- seria 5 (F10 i F11);
- seria 5 GT (F07);
- seria 6 Cabrio, Coupe i GranCoupe (F12, F13 i F06);
- X5 i X5M (F15 i F85);
- X6 i X6M (F16 i F86).
Poduszka powietrzna kierowcy może zadziałać jak pocisk
To nie pierwsza kampania serwisowa związana z serią wadliwych poduszek powietrznych w starszych samochodach. Nie tak dawno z tego samego powodu wezwanie do ASO otrzymało 19 tys. 971 kierowców w Polsce jeżdżących Toyotą Avensis wyprodukowaną w Wielkiej Brytanii między 21 sierpnia 2002 r. i 24 kwietnia 2006 r.
Podobnie jak w japońskim samochodzie, tak też tutaj może dojść do rozerwania obudowy napełniacza. W skrajnie niebezpiecznej sytuacji taka poduszka zamienia się w pocisk – istnieje ryzyko, że fragmenty metalu rozerwą materiał i z impetem przedostaną się do kabiny pojazdu. Winna temu jest degradacja środka pirotechnicznego.
"Przedsiębiorca zadeklarował, że skontaktuje się z właścicielami samochodów objętych kampanią oraz poinformuje o konieczności wizyty w warsztacie w celu wymiany poduszki" – wyjaśnił UOKiK.