- Po 26 latach od popełnienia zbrodni niemieckim policjantom i prokuratorom nie udało się odnaleźć sprawcy zabójstwa studentki Evy Götz
- Przez cały czas w tle przewija się tajemnicza charakterystyczna furgonetka, którą widziano w wielu miejscach związanych ze sprawą śmierci kobiety
- Policja publikuje część szczegółów dotyczących sprawy i prosi o kontakt wszystkie osoby, które mają jakąkolwiek wiedzę w sprawie śmierci studentki
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Już 26 lat minęło od stycznia 1997 r., kiedy to w Niemczech doszło do zabójstwa 26-letniej wówczas studentki biologii Evy Götz. Mimo to niemiecka policja i prokuratura wciąż nie ustaliły, kto stoi za tą zbrodnią i teraz opublikowano szczegóły dotyczące morderstwa oraz zdjęcia furgonetki podobnej do tej, którą widziano zarówno na miejscu zdarzenia, jak i w powiecie Tuttlingen, gdzie odnaleziono ciało kobiety.
Możliwe, że samochód widziany na miejscu zbrodni pochodził z Polski
Jak informuje policja, w niedzielę 26 stycznia 1997 r. Eva Götz o godzinie 21.08 przyjechała pociągiem na dworzec główny we Freiburgu. Dalszą drogę do domu najprawdopodobniej pokonała pieszo idąc ulicą Stefan-Meier-Straße w dzielnicy Institutsviertel.
Kilku świadków, którzy znaleźli się w tamtym miejscu, stwierdziło, że ok. godz. 21.20 usłyszeli krzyk kobiety i że widzieli stojącą na skraju jezdni kanciastą, kremową furgonetkę na czarnych tablicach rejestracyjnych z białym napisem, co może sugerować, że pochodziło z Polski. Samochód był zaparkowany na wysokości ówczesnej stacji benzynowej DEA i widziany był w tej okolicy już po południu.
- Przeczytaj także: Kibic z Niemiec przyjechał Teslą do Polski. Mówi, że z elektryka skorzystał pierwszy i ostatni raz
Charakterystyczny pojazd widziano w pobliżu miejsca odnalezienia ciała
Policja przypuszcza, że sprawca siłą wepchnął studentkę do pojazdu, a następnie odjechał w kierunku wschodnim przez Schwarzwald drogą federalną nr 31 w okolice miasta Blumberg/Geisingen. Wielu świadków miało widzieć tam opisaną furgonetkę ok. godz. 23. Ciało kobiety odnaleziono 27 stycznia 1997 r. ok. godz. 8.45. Świadkowie widzieli wspomnianą furgonetkę w pobliżu miejsca odnalezienia ciała Evy Götz ok. godz. 2.30.
Policja podaje również część informacji o pojeździe, który prawdopodobnie został wykorzystany do popełnienia zbrodni:
- stara, kanciasta furgonetka / dostawczak w złym stanie;
- kolor: kremowy / beżowy / zielono-beżowy / żółty / brudny biały;
- ewentualnie część karoserii w formie lamelek / żeberek;
- okrągłe reflektory;
- kilkuskrzydłowe drzwi tylne;
- czarna tablica z białym napisem;
- pojazd w typie Peugeot, Typ J7 lub J9.
Funkcjonariusze niemieccy zwracają się do wszystkich osób, które mogą mieć jakiekolwiek cenne informacje, które pomogłyby wyjaśnić tę zbrodnię, bądź mogą udzielić informacji na temat beżowej furgonetki, z prośbą o kontakt z policją z Rottweil pod nr: +49 (0) 741 477-1111 lub na adres: rottweil.kd.k1.ab-coldcase@polizei.bwl.de lub z polską policją pod nr 112 bądź pod adresem e-mail: archiwumx@policja.gov.pl.
- Przeczytaj także: Pięć testów zderzeniowych, które oglądano najczęściej. Sprawdź, który samochód znalazł się na szczycie [WIDEO]
Polscy śledczy proszą również o kontakt mężczyznę, który w 2003 r. zadzwonił ze Szczecina do redaktorki niemieckiego programu "Fahndungsakte" (po polsku Akta śledztwa). To właśnie ta osoba miała podać wskazówkę dotyczącą poszukiwanego pojazdu.