Komenda Stołeczna Policji pochwaliła się ostatnio 35 nowym samochodami. Auta charakteryzuje nie tylko napęd hybrydowy, lecz także zmiana oznakowania na bardziej bezpieczne. Dodatek żółtego fluorescencyjnego koloru ma poprawić widoczność i rozpoznawalność radiowozów bez względu na oświetlenie, a co za tym idzie bezpieczeństwo funkcjonariuszy oraz innych użytkowników dróg. Dzięki niemu kierowcy mają też szybciej reagować i tym samym umożliwiać radiowozowi sprawniejszy przejazd. Komenda Stołeczna Policji opublikowała na swoim facebookowym profilu zdjęcie jednego z nowych radiowozów. Szybko wytknięto jej poważną wpadkę.

Policja opublikowała zdjęcie nowego samochodu. Wytknięto jej poważny błąd

Piesza Polska — ogólnopolska federacja organizacji społecznych, która działa na rzecz poprawy sytuacji pieszych, również udostępniła na Facebooku zdjęcie z Komendy Stołecznej Policji. Zrobiła to jednak nie po to, aby pochwalić wygląd nowego radiowozu, ale zwrócić uwagę na poważny problem. A chodzi o miejsce, w którym zaparkowany jest samochód ze zdjęcia.

— napisali ironicznie na Facebooku administratorzy profilu Piesza Polska.

Jak zaznacza serwis TVN Warszawa, policyjny samochód został sfotografowany na ulicy Karowej w Warszawie, a dokładnie na łuku wiaduktu im. Stanisława Markiewicza. W tym miejscu obowiązuje zakaz zatrzymywania, w dodatku opatrzony jest informacją o możliwości odholowania pojazdu. Warto zwrócić uwagę, że radiowóz nie ma włączonych sygnałów, a zaparkowano go w niedozwolonym miejscu tylko po to, aby go sfotografować. Czy takie zdjęcie może być więc podstawą do nałożenia mandatu?

— powiedziała Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z serwisem TVN Warszawa.

Źródło: TVN Warszawa, Facebook, magazyn-ksp.policja.gov.pl

(AG)